Zdjęcie: Komenda Miejska Policji w Rzeszowie

Siedem zarzutów kradzieży z włamaniem przedstawili policjanci 24-letniemu mężczyźnie, który plądrował altanki na terenie ogródków działkowych w Rzeszowie. 24-latek został aresztowany na dwa miesiące.

Sprawą powtarzających się włamań do altanek na terenie ogródków działkowych przy ul. Polnej zajmowali się policjanci z komisariatu na Nowym Mieście. Od kilku miesięcy nieznani sprawcy wyłamywali drzwi lub okna altanek, a ze środka kradli kosiarki, sprzęt RTV, AGD i rowery. 

W ubiegły weekend policjanci zostali powiadomieni o kolejnym włamaniu do altanki. Sprawca ukradł m.in. rower, kask motocyklowy i klucze nasadowe.

Funkcjonariusze ustalili, że włamanie na sumieniu może mieć 24-letni mężczyzna. Choć był zameldowany w Rzeszowie, to na co dzień mieszkał w altance na jednej z działek.

Policjanci sprawdzili teren ogródków działkowych, ale nigdzie nie zastali 24-latka. Udało się go zatrzymać na terenie miasta. Mężczyzna przyznał się do włamania, nie tylko tego ostatniego, ale również do kilku innych.

Z policyjnych ustaleń wynika, że 24-latek od sierpnia dokonał siedmiu włamań do altanek. – Kradł wszystko, co w jego ocenie mógł szybko sprzedać – poinformowała Komenda Miejska Policji w Rzeszowie.

Policjanci przedstawili mężczyźnie siedem zarzutów kradzieży z włamaniem. Grozi mu za to kara do 10 lat pozbawienia wolności. Na wniosek prokuratora z Prokuratury Rejonowej w Rzeszowie, sąd aresztował 24-latka na dwa miesiące.

(kaw)

redakcja@rzeszow-news.pl

Reklama