Zdjęcie: szer. Anna Barowicz / 3 PBOT
Reklama

Pies jest nie tylko najlepszym przyjacielem człowieka, ale również doskonale sprawdza się w służbach mundurowych. Na psa w zespole otworzyła się 3 PBOT, która otrzymała pierwszego w historii psa kontraktowego.

Dodatkowo, do podkarpackich garnizonów policji również trafiło trzech czworonożnych funkcjonariuszy.

Pierwszy pies kontraktowy w 3 PBOT

– Ma cztery łapy, czujny nos i żołnierską gotowość do działania – Koka, owczarek niemiecki, została pierwszym psem kontraktowym w historii 3 Podkarpackiej Brygady Obrony Terytorialnej – czytamy w komunikacie 3 PBOT.

Suczka wraz ze swoim przewodnikiem 25 sierpnia dołączyła do grupy poszukiwawczo-ratowniczej K9. Jej zadaniem jest wspieranie lokalnych służb ratowniczych podczas poszukiwań osób zaginionych oraz branie udziału w działaniach wojskowych w sytuacji zagrożenia.

– Koka, zanim podpisała swój symboliczny „kontrakt”, przeszła wymagające kwalifikacje, które potwierdziły jej predyspozycje do służby w Wojskach Obrony Terytorialnej – informuje Magdalena Mac, oficer prasowy 3 PBOT.

Co ciekawe, równolegle do testów czworonoga, selekcję przeszedł także żołnierz 3 PBOT, który został wyznaczony na przewodnika suczki. Jedynie po pozytywnym przejściu tego procesu możliwe jest objęcie stanowiska w strukturze K9.

Zdjęcia: szer. Anna Barowicz / 3 PBOT

Grupa K9

– Powstanie Grupy K9 w 3 PBOT to kolejny krok w rozwoju nowoczesnych zdolności brygady, zwiększający jej potencjał w działaniach rozpoznawczych i wsparciu służb ratowniczych – czytamy w komunikacie.

Docelowo zespół ma powiększyć się do 16 osób i od 6 do 12 psów. Sama Koka ma przejść kolejne kursy, które przygotują ją do akcji poszukiwawczych na terenie gruzowisk. Kokę czeka też przeszkolenie z przewodnikiem. Co ciekawe, każdy pies w Grupie K9 po szkoleniu z przewodnikiem otrzymuje stopień wojskowy – od szeregowego do sierżanta. Następnym krokiem będzie przystąpienie do egzaminu klasy „1”, który da możliwość wykorzystania psa w realnej akcji poszukiwawczej.

Reklama

– To ważny moment dla naszej brygady, jest to wyraz naszego dążenia do ciągłego rozwoju i gotowości do reagowania na różnorodne zagrożenia – podkreśla płk Michał Małyska, dowódca 3 Podkarpackiej Brygady OT.

Nowi funkcjonariusze podkarpackiej policji

Nowi funkcjonariusze pojawili się także w szeregach podkarpackiej policji. Mowa o Waganie, Wadiku i Watce. Dwa z nich to owczarki niemieckie, a trzeci to owczarek belgijski. Po ukończeniu specjalistycznego szkolenia w Zakładzie Kynologii Policyjnej w Sułkowicach rozpoczną służbę w komendzie miejskiej w Tarnobrzegu oraz powiatowych w Kolbuszowej i Dębicy. Psy przechodzą obecnie szkolenie, które przygotuje je do służby u boku swoich przewodników.

– Psy służbowe pełnią w Policji bardzo ważną rolę. Patrolują ulice, biorą udział w interwencjach i zabezpieczaniu imprez masowych. Zatrzymują też groźnych przestępców i szukają osób zaginionych. Mają umiejętności, których ludziom brakuje, a które potrzebne są w pracy policyjnej. Wyszukują zapachy ładunków wybuchowych, narkotyków i broni, potrafią też wyczuć zapach zwłok ludzkich na lądzie i w wodzie. Psy służbowe muszą być w gotowości każdego dnia, często pracując w ekstremalnych warunkach – czytamy w komunikacie policji.

Zdjęcia: Podkarpacka Policja

Wagan, Wadik i Watka

Nowi kandydaci na policyjne psy to Wagan, czyli owczarek niemiecki w wieku 13 miesięcy, który będzie pełnił służbę w komendzie miejskiej w Tarnobrzegu, Wadik – owczarek belgijski w wieku 14 miesięcy, który trafi do kolbuszowskiej jednostki oraz owczarek niemiecki Watka, w wieku 12 miesięcy, która po szkoleniu wspólnie z przewodnikiem będzie pełniła służbę w komendzie powiatowej w Dębicy. Każdy z czworonożnych funkcjonariuszy będzie szkolony do zadań specjalistycznych. Proces ten potrwa około 5,5 miesięcy.

– Przewodnicy psów podkreślają, że początkowy okres jest niezwykle ważny – to czas budowania więzi, wzajemnego zaufania i nauki podstawowych komend. Dopiero na tej bazie możliwe będzie rozwijanie bardziej zaawansowanych umiejętności – czytamy w komunikacie.

(oprac. MK)

Czytaj więcej:

Rzeszów liderem w liczbie czytelników bibliotek. Kultura na Podkarpaciu kwitnie

Czytasz Rzeszów News? Twoje wsparcie pozwoli nam działać sprawniej.

 

Reklama