fot. Sebastian Stankiewicz, Rzeszów News / Dagny Mikoś, FB
Reklama

Wielka Mandorla znów będzie na ustach mieszkańców Rzeszowa. Fundacja Rzeszowska organizuje warsztaty, podczas których napiszesz piosenkę o najbardziej kontrowersyjnym pomniku miasta. Najlepsze teksty wejdą do scenariusza spektaklu o Pomniku Czynu Rewolucyjnego.

Bezpłatne warsztaty online “Wielka Mandorla Superstar” odbędą się w sobotę 30 sierpnia o godz. 18:00. Poprowadzi je artystka Dagny Mikoś, która chce w atrakcyjny sposób zwrócić uwagę na temat, który od lat budzi emocje rzeszowian i turystów. Uczestnicy będą współtworzyć scenariusz spektaklu, którego premiera zaplanowano na 10 października.

Stworzysz scenariusz spektaklu

Warsztaty to szansa na rozwinięcie kreatywności i poznanie historii rzeszowskiego monumentu autorstwa Mariana Koniecznego. Uczestnicy będą współtworzyć teksty scenariusza spektaklu, którego premiera odbędzie się już za półtora miesiąca.

Projekt to edukacja w lekkiej, rozrywkowej formie – idealny dla uczniów, studentów i mieszkańców Rzeszowa, którzy chcą zostawić swój twórczy ślad w lokalnej kulturze. Warsztaty są bezpłatne i bez ograniczeń wiekowych, ale liczba miejsc jest ograniczona.

Podczas warsztatów uczestnicy spotkają się z artystkami Dagny Mikoś i Karoliną Bzdyrą. To okazja, żeby zaangażować się w inspirującą inicjatywę artystyczną i społeczną dotyczącą jednego z najbardziej rozpoznawalnych symboli Rzeszowa.

 

Cały projekt o Wielkiej Mandorli

“Wielka Mandorla Superstar” to nie tylko warsztaty, ale szerszy projekt kulturalny. Obok premiery spektaklu odbędzie się plenerowa wystawa fotograficzna poświęcona dorobkowi artystycznemu Mariana Koniecznego, autora Pomnika Czynu Rewolucyjnego.

Zaplanowano też panel dyskusyjny z udziałem prof. Jana Tutaja (dziekana ASP w Krakowie), Beaty Kuman z Muzeum Okręgowego w Rzeszowie oraz aktywisty Sławomira Nosala. Weźmie w nim udział także Filip Konieczny, syn twórcy pomnika.

Projekt realizuje Fundacja Rzeszowska z dofinansowaniem z budżetu miasta Rzeszów. To dowód na to, że władze chcą włączyć się w debatę o przyszłości kontrowersyjnego monumentu.

Na warsztaty można się zapisać do jutra do godz. 18:00 poprzez formularz on-line

Skąd te kontrowersje

Aby zrozumieć obecną sytuację, warto przypomnieć historię problemu. Pomnik Czynu Rewolucyjnego zaprojektował rzeźbiarz Marian Konieczny, a jego budowa trwała w latach 1971-1974. Ma 38 metrów wysokości i wykonany jest z żelbetonowych pierścieni w kształcie liści laurowych.

Od 2006 r. pomnik był własnością klasztoru o. Bernardynów, którzy przejęli go wraz z placem dzięki decyzji radnych miejskich. Zakonnicy kupili teren z 99-procentową bonifikatą. Mimo zaleceń nadzoru budowlanego, nie inwestowali w pomnik, a jedynie ogrodzili teren

We wrześniu 2023 r. rzeszowscy społecznicy zorganizowali akcję sprzątania terenu wokół monumentu. Zebrali wtedy 44 worki ptasich odchodów.

Reklama

Pomnik pod ochroną konserwatora

Przełomowa dla sprawy była decyzja Wojewódzkiego Konserwatora Zabytków z sierpnia 2024 r. o wpisaniu pomnika do rejestru zabytków województwa podkarpackiego. To efekt wniosku złożonego przez Fundację Rzeszowską, która chciała chronić monument przed wyburzeniem.

Status zabytku oznacza, że wszelkie prace związane z obiektem muszą być uzgadniane z konserwatorem. Pomnik nie może też zostać wyburzony bez jego zgody.

W tym czasie o. Bernardyni przekazali pomnik Stowarzyszeniu Rodzin Żołnierzy Niezłomnych Podkarpacia. Decyzja ta wywołała niezadowolenie władz miasta, które próbowały odzyskać monument, by go odnowić.

Prezydent Rzeszowa Konrad Fijołek skierował do sądu wniosek, w którym domagał się zwrotu przekazanych przed laty działek wraz z pomnikiem, argumentując, że sprzedaż miała wady prawne.

Ekolodzy alarmowali o zagrożeniu

W sierpniu 2024 r. miejscy aktywiści Patrycja Pawlak-Kamińska i Kuba Gawron wysłali pismo do służb miejskich, alarmując o zagrożeniach epidemiologicznych związanych z ptasimi odchodami. Wymieniali m.in. boreliozę, ptaszyńca czy robaczyce.

Komendant Straży Miejskiej delegował wówczas patrol do siedziby stowarzyszenia. Jak relacjonowano w mediach, strażnicy rozmawiali z prezesem, który odmówił współpracy i odjechał samochodem, twierdząc, że oczekuje oficjalnego pisma. Sprawą zajął się sanepid, który działał w ramach swoich kompetencji.

Po naszych publikacjach Stowarzyszeniu Rodzin Żołnierzy Niezłomnych Podkarpacia przesłało do naszej redakcji oświadczenie, że nie prawdą jest, jakoby prezes Marcin Maruszak odmawiał współpracy. Wręcz przeciwnie, odbierał wszystkie pisma, rozmawiał z funkcjonariuszami i zobowiązał się do usunięcia nieczystości. 

Ministerstwo ma zadecydować o przyszłości

Sytuacja nadal pozostaje nierozwiązana. Pomnik Czynu Rewolucyjnego w Rzeszowie, mimo statusu zabytku, nadal jest zaniedbany i odstrasza turystów ptasimi odchodami.

Do lipca a 2025 roku oczekiwano na decyzję Ministerstwa Kultury w sprawie przyszłości monumentu, ale sprawa wciąż pozostaje nierozwiązana. Według zapowiedzi, sprawa przeciągnie się do września. 

Tymczasem Wielka Mandorla znów powraca do centrum uwagi dzięki inicjatywie Fundacji Rzeszowskiej. Projekt dofinansowało miasto. 

(rem)

Czytaj więcej:

Rzeszów wiceliderem Polski. Bezpiecznie, blisko do lekarza, czystsze powietrze

Czytasz Rzeszów News? Twoje wsparcie pozwoli nam działać sprawniej.

 

Reklama