Policja przeszukała dzisiaj budynki kilku instytucji na Podkarpaciu. Otrzymały one e-maila, że w budynkach są ładunki wybuchowe.

Wiadomość o podłożeniu ładunków wybuchowych i ostrzeżenia ich użycia została wysłana do kilku instytucji na Podkarpaciu.

– E-maila wysłano do rzeszowskiej delegatury Najwyższej Izby Kontroli, prokuratur okręgowych w Rzeszowie i Tarnobrzegu, prokuratur rejonowych w Brzozowie, Lesku i Sanoku, oraz Sądu Rejonowego w Jaśle, a także do Regionalnej Izby Obrachunkowej w Rzeszowie, Izby Celnej w Przemyślu i TVP Rzeszów – mówi Marta Tabasz-Rygiel, rzecznik podkarpackiej policji.

Policja na każdy sygnał zareagowała błyskawicznie. – Policyjni pirotechnicy sprawdzili obiekty. Nie ujawnili w nich żadnego zagrożenia. O ewakuacji pracowników zdecydowano w RIO w Rzeszowie, w rzeszowskiej NIK i prokuraturze w Tarnobrzegu – dodaje Tabasz-Rygiel.

Policja ustala sprawcę alarmu bombowego. Funkcjonariusze nie ujawniają dokładnej treści e-maila, który został wysłany do podkarpackich instytucji.

Podobne alarmy bombowe wywołano na terenie całego kraju, m.in. w Warszawie, Katowicach i województwie opolskim. E-maile o podłożonej bombie otrzymały m.in. warszawskie hotele, ministerstwa, centra handlowe i prokuratury. Tylko na terenie Warszawy alarm wszczęto w 39 instytucjach.

(ram)

redakcja@rzeszow-news.pl

Reklama