Zdjęcie: Materiały ZKS Stal Rzeszów

Ratusz liczy, że Ministerstwo Kultury, Dziedzictwa Narodowego i Sportu dorzuci się do budowy Podkarpackiego Centrum Lekkoatletycznego w Rzeszowie i modernizacji basenu przy ulicy Matuszczaka.

W poniedziałek Marek Bajdak, pełniący funkcję prezydenta Rzeszowa, pojechał do Warszawy, by spotkać się z ministrem Piotrem Glińskim. Bajdak, w imieniu miasta, złożył w ministerstwie dwa wnioski o wsparcie finansowe dwóch ważnych miejskich inwestycji: Podkarpackiego Centrum Lekkoatletycznego i przebudowę basenu przy ul. Matuszczaka. 

Bajdak pojechał do Glińskiego, bo wcześniej kierowany przez niego resort deklarował zwiększenie dotacji na budowę PCL. Pierwotnie inwestycja miała kosztować 32 mln zł, z czego połowę miało wyłożyć ministerstwo. W piątek okazało się, że na budowę PCL trzeba będzie wydać znacznie więcej pieniędzy – aż 120 mln zł. 

Ministerstwo Kultury Dziedzictwa Narodowego i Sportu zapewnia, że jest gotowe utrzymać 50-procentową dotację, mimo zwiększenia kosztów powstania PCL. W grę wchodzi więc teraz rządowe wsparcie na poziomie 60 mln zł. – Jesteśmy dobrej myśli – mówi po spotkaniu w resorcie Marek Bajdak. 

Starania ratusza o zwiększenie dofinansowania PCL są możliwe po tym, gdy miasto nabyło trzy brakujące działki potrzebne do realizacji inwestycji. Dwie z nich (ok. 20 arów), należące do prywatnej osoby i spółki Res-Vita (jej udziałowcem jest CWKS Resovia), miasto kupiło za ponad 1,1 mln zł, trzecią bezpłatnie przekazał klub Resovia. 

Częścią PCL będzie m.in. kryta bieżnia, bieżnie rozbiegowe, strefa siłowni i fizjoterapii oraz zadaszone trybuny (na ok. 10 tys. widzów).  

Zdjęcie: Materiały inwestora

Drugi wniosek miasta dotyczy dofinansowania trwającej od końca 2020 roku wznowionej przebudowy basenu przy ulicy Matuszczaka. W tym przypadku Rzeszów stara się o 12,5 mln zł. To także połowa kosztów. – Jest zrozumienie i dobry klimat dla finansowania tych inwestycji – twierdzi Marek Bajdak. 

Oba wnioski przejdą teraz w ministerstwie oceny merytoryczne i formalne. Ratusz planuje w maju złożyć wniosek o pozwolenie na budowę PCL przy ulicy Wyspiańskiego. Inwestycja ma być zrealizowana w ciągu dwóch lat. Z kolei przebudowa basenu ma się zakończyć w maju 2022 roku, czyli z trzyletnim opóźnieniem. 

Pierwotnie przebudową basenu zajmowało się konsorcjum firm Karpat-Bud i Best Constructions, ale ratusz wyrzucił je z placu budowy, bo nie mógł się z nim dogadać w sprawie zmian w projekcie inwestycji. Poprzedni wykonawcy pozostawili po sobie tylko górę gruzu. Inwestycję kontynuuje teraz krakowska firma Texom. Otrzyma za to ok. 25 mln zł. 

Przebudowany basen ma być być zapleczem treningowym dla takich dyscyplin sportowych jak skoki do wody, pływanie, pływanie synchroniczne, nurkowanie i piłka wodna. Obiekt ma pełnić rolę profesjonalnego zaplecza treningowego. Mają być w nim także organizowane ogólnopolskie i międzynarodowe zawody sportowe. 

Nowa pływalnia będzie miała 29 m długości i 25 m szerokości, natomiast niecka basenu od 1,8 m do 5 m głębokości. Basen będzie dostępny także dla mieszkańców Rzeszowa.

Zdjęcie: Materiały ZKS Stal Rzeszów

(ram)

redakcja@rzeszow-news.pl

Reklama