W Rzeszowie do końca 2017 r. ma pojawić się jeszcze osiem ogrzewanych wiat przystankowych. W planach jest, by na terenie stolicy Podkarpacia łącznie wymienić ponad 200 przystanków. Koszt inwestycji nie jest jeszcze znany.
Zarząd Transportu Miejskiego w Rzeszowie w 2017 roku zamierza wymienić około 100 słupków przystankowych w rozkładami jazdy. Pierwsze 50 ma pojawić się do 5 maja br. Stare, pokrzywione i nieestetyczne słupki zastąpią nowoczesne pylony z dwustronną, podświetlaną gablotą.
To jednak nie koniec inwestycji w tym zakresie, ponieważ miasto planuje jeszcze wymienić 216 wiat przystankowych.
– W kwietniu zamierzamy ogłosić przetarg na wymianę 39 wiat przystankowych, które w Rzeszowie pojawią się do końca br. – informuje Maciej Chłodnicki, rzecznik prasowy prezydenta Rzeszowa.
Barwy nowych przystanków będą srebrzysto-pomarańczowe, ponieważ mają być tworzone na wzór ogrzewanych wiat, które w ub. r. stanęły przy placu Wolności i ul. Lisa-Kuli.
Wiaty w pierwszej kolejności będą wymieniane w rejonach ulic: Hetmańskiej, Dąbrowskiego, Kopisty, placu Wolności, placu Kilińskiego, Podwisłocze, Powstańców Warszawy.
– Planujemy też, aby wśród nowych wiat pojawiło się również 8, które będą wyposażone w system ogrzewania i chłodzenia. Chcemy, aby one stanęły przy ul. Grottgera, Lisa-Kuli, Placu Wolności oraz al. Powstańców Warszawy – mówi Maciej Chłodnicki.
Przed ogłoszeniem przetargu ratusz nie chce zdradzać, ile pieniędzy zamierza wydać na tę inwestycję.
W Rzeszowie są cztery ogrzewane przystanki: wspomniane dwa przy placu Wolności, oraz dwa przy ul. Lisa Kuli (przy Wojewódzkim Urzędzie Pracy oraz przy Galerii Graffica).
(jg)
redakcja@rzeszow-news.pl