Dzielnicowi z komisariatu w Pruchniku zauważyli, że kierujący quadem mężczyzna jedzie bez kasku ochronnego. To był dopiero początek niespodzianek.
Pojazd nie miał też tablic rejestracyjnych. Kierowca nie miał również uprawnień do kierowania pojazdami mechanicznymi. Miał za to we krwi 1,72 promila alkoholu.
Do zdarzenia doszło wczoraj, przed godz. 10 w Rokietnicy. Podczas obchodu rejonu służbowego dzielnicowi z Komisariatu Policji w Pruchniku zwrócili uwagę na podróżującego quadem mężczyznę.
Kierujący jechał bez kasku ochronnego. Jak się szybko okazało pojazd nie posiadał też tablic rejestracyjnych. Nie miał również obowiązkowego ubezpieczenia. Funkcjonariusze ustalili, że kontrolowany pojazd nie jest zarejestrowany a sam kierujący nie miał też uprawnień do kierowania pojazdami mechanicznymi.
Dodatkowo, podczas rozmowy z kierującym, policjanci wyczuli od niego woń alkoholu. Przeprowadzone badanie wykazało u 57-latka 1,72 promila alkoholu we krwi.
Policjanci uniemożliwili 57-latkowi dalszą jazdę. Pojazd którym podróżował mężczyzna trafił na policyjny parking.