Europejska Agencja ds. Środowiska (EEA) przeanalizowała powietrze w 43 polskich miastach powyżej 50 tys. mieszkańców. Według rankingu, aż 25 polskich miast ma niską jakość powietrza i jak się okazuje, lepsze powietrze jest w Warszawie niż w Rzeszowie.
Ranking powstał na podstawie danych z 2022 i 2023 roku i zawiera analizę z 372 miast europejskich. Miasta uszeregowano od najczystszego do najbardziej zanieczyszczonego, na podstawie średnich poziomów stężenia drobnego pyłu zawieszonego, czyli PM 2,5.
Stężenie pyłu zawieszonego
Pył zawieszony to zanieczyszczenie powietrza, które zostało najszerzej zbadane. To najbardziej szkodliwy dla zdrowia składnik smogu. Badania pokazują, że PM 2,5 ma jeden z największych wpływów na zdrowie pod względem przedwczesnych zgonów i chorób.
– Długotrwałe narażenie na zanieczyszczenie powietrza wiąże się z najpoważniejszymi skutkami zdrowotnymi, w tym chorobami układu krążenia i układu oddechowego, a także śmiertelnością – tłumaczy agencja na stronie rankingu.
W 2021 roku Światowa Organizacja Zdrowia zaktualizowała wytyczne zdrowotne dotyczące jakości powietrza. Zaleciła aby maksymalny poziom wynosił 5 mikrogramów na metr sześcienny (μg/m3) dla drobnego pyłu zawieszonego w przypadku długotrwałej ekspozycji. Natomiast Unia Europejska już w 2008 roku ustaliła roczną wartość graniczną dla drobnego pyłu zawieszonego na poziomie 25 μg/m3.
Najczystsza Skandynawia i Portugalia
Na potrzeby rankingu poziom do 5 mikrogramów na metr sześcienny uznano za bardzo dobry. Kolejne progi to dobry (5-10), umiarkowany (10-15), zły (15-25) i bardzo zły (powyżej 25).
Północ i zachód Europy wypada w zestawieniu generalnie lepiej niż wschód i południe. Najlepsze powietrze ma szwedzka Uppsala.
Bardzo dobre wyniki ma też 12 innych miast: Umea (Szwecja), Faro (Portugalia), Rejkiawik (Islandia), Oulu (Finlandia), Tampere (Finlandia), Norrkoping (Szwecja), Funchal (Portugalia), Tallinn (Estonia), Narwa (Estonia), Sztokholm (Szwecja), Helsinki (Finlandia) i Bergen (Norwegia). Dobrą jakość powietrza ma z kolei wiele miast w Niemczech, Francji czy Irlandii.
Jak w Polsce?
Ranking EEA przeanalizował portal 300gospodarka.pl. Wśród przebadanych 43 miastach z naszego kraju, nie ma ani jednego, które miałoby bardzo dobra jakość powietrza. Jedynie Zielona Góra z dobrą jakością powietrza znalazła się na 180 miejscu w „zielonej strefie”.
Za dobrą wiadomość można przyjąć jednak to, że w Polsce nie ma też ani jednego miasta o bardzo złej jakości powietrza, czyli przekraczającej nawet łagodną normę unijną.
Powietrze o umiarkowanej jakości mamy w 17 miastach. W tej strefie znajduje się m.in. Przemyśl, Gdańsk, Wrocław czy Warszawa, która znalazła się na 300. pozycji.
Gdzie najgorzej?
Według analiz złe powietrze znajduje się w 25 polskich miastach. Strefę czerwoną otwiera Łódź, która znalazła się na 301 pozycji z 15 mikrogramami PM2,5 na metr sześcienny powietrza.
Rzeszów znalazł się kilka pozycji niżej i zajmując 306 miejsce w rankingu. Jak ustalili eksperci, w stolicy Podkarpacia znajduje się 15,2 mikrogramy PM2,5 na metr sześcienny powietrza.
Na przedostatnim miejscu w rankingu znalazł się natomiast Nowy Sącz – 371 miejsce. Gorszą jakość powietrza spośród analizowanych europejskich miast ma tylko Slavonski Brod w Chorwacji. To jedyne miasto w zestawieniu, w którym powietrze oceniono jako bardzo złe.
(Red)