Zdjęcie: CBŚP
Reklama

Funkcjonariusze rzeszowskiego Centralnego Biura Śledczego Policji wpadli na trop gangsterów, którzy dorabiali się na seks-biznesie w warszawskich mieszkaniach. Zatrzymali dwie kobiety i dwóch mężczyzn. 

O zatrzymaniu sutenerów poinformowała podinsp. Iwona Jurkiewicz, rzecznik CBŚP. W ręce policjantów wpadły 4 osoby w wieku 35-52 lat. – Są podejrzane o udział w zorganizowanej grupie przestępczej czerpiącej korzyści z cudzego nierządu – przekazała Jurkiewicz. 

Zatrzymani to: 36-letni Marcin K. z Warszawy i 41-letni Bartłomiej D. z województwa lubelskiego oraz Maria Z. i Krzysztofa D. Jak ustaliliśmy, Bartłomiej D. i Krzysztofa D. zostali zatrzymani niedługo przed wylotem na Cypr.

– Wiedzieliśmy, że mają opuścić Polskę – mówią nam policjanci CBŚP.

Kobiety do „pracy” w tzw. mieszkaniówkach werbowane były za pośrednictwem m.in. portali internetowych. Sutenerzy organizowali im miejsce „pracy”, umawiali klientów, a także zapewniali bezpieczeństwo. 

– W zamian kobiety oddawały im połowę zarobionych pieniędzy – relacjonuje Iwona Jurkiewicz z CBŚP. W domowych agencjach „pracowały” Polki, Ukrainki i Białorusinki. Według śledczych, sutenerzy na swojej działalności zarobili blisko pół miliona złotych.

W trakcie zatrzymania wspomnianej czwórki na terenie Warszawy i województwa lubelskiego policjanci zabezpieczyli kilkadziesiąt telefonów, laptopy i aparaty fotograficzne. Na poczet przyszłych kar dla podejrzanych zabezpieczyli blisko 100 tys. zł. 

Z
Zdjęcie: CBŚP

– Zatrzymani usłyszeli prokuratorskie zarzuty dokonania przestępstw związanych z wolnością seksualną i obyczajnością – dodaje Łukasz Wawrzyniak z Prokuratury Okręgowej w Poznaniu, która nadzoruje śledztwo prowadzone przez rzeszowskie CBŚP. 

Marcin K. i Bartłomiej D. są podejrzani o kierowanie gangiem sutenerów. Obaj zostali aresztowani na trzy miesiące – tak zdecydował Sąd Rejonowy Poznań-Stare Miasto. – Sprawa jest rozwojowa – mówi prokurator Wawrzyniak. 

(RzN)

redakcja@rzeszow-news.pl

Reklama