– Rzeszów jest przykładem dynamicznego rozwoju. Równie często słyszę, że to zasługi naszego wieloletniego prezydenta Tadeusza Ferenca – mówił Andrzej Dec, przewodniczący Rady Miasta, podczas 666-lecia lokacji Rzeszowa.
„Diabelska” rocznica lokacji miasta, czyli 666. urodziny Rzeszowa, jak na tę liczbę były wyjątkowo spokojne i bez fajerwerków. No, może poza występem Miki Urbaniak – to nie kobieta, to dynamit, który na scenie eksploduje co chwilę niesamowitą energią i doskonałym humorem.
Sala Filharmonii Podkarpackiej, jak na imprezę urodzinową, na którą zapraszał sam Tadeusz Ferenc, prezydent Rzeszowa, w sobotni wieczór była wypełniona po brzegi. Samego gospodarza na imprezie nie było, ale za to na 666-leciu lokacji Rzeszowa pojawiła się córka prezydenta Rzeszowa – Wioletta Sarzyńska.
Wśród zaproszonych gości można było także znaleźć Marcina Warchoła, wiceministra sprawiedliwości, posłów Wiesława Buża i Stanisława Tyszkę. Z władz wojewódzkich tych najważniejszych osób nie było. Samorząd wojewódzki reprezentował Jerzy Cypryś, wiceprzewodniczący Sejmiku, a zaś wojewodę Marcin Zaborniak, dyrektor generalny Urzędu Wojewódzkiego.
Był też bp Edward Białogłowski, no i rzeszowscy radni na czele z Andrzejem Decem, przewodniczącym Rady Miasta.
Rzeszów przyciąga nowych mieszkańców
Uroczystości tradycyjnie zaczęły się od wysłuchania hymnu Rzeszowa w wykonaniu śp. Tomasza Stańki, honorowego obywatela Rzeszowa. Później, zgodnie z tradycją, było o historii Rzeszowa, ale w wersji innowacyjnej.
Tym razem o dziejach naszego miasta nie opowiadał Andrzej Szymanek, dyrektor II Liceum Ogólnokształcącego, a lektor z filmu promocyjnego „Od lokacji do aglomeracji”. Następnie na scenę wkroczył Marek Ustrobiński, wiceprezydent Rzeszowa, który odczytał list od Tadeusza Ferenca.
– Urodziny Rzeszowa, to dla mnie szczególna okoliczność, by przekazać serdecznie pozdrowienia oraz podziękowania, że chcieli państwo tą uroczystość uświetnić swoją obecnością – mówił w imieniu Tadeusza Ferenca Marek Ustrobiński.
– Rzeszów dynamicznie się rozwija i przyciąga nowych mieszkańców zwłaszcza ludzi młodych. Nasze miasto buduje swój wizerunek harmonijnie, łącząc nasze dziedzictwo i chlubne tradycje z otwartością na innowacyjne rozwiązania i najnowocześniejsze technologie – dodawał.
W podobnym tonie wypowiadał się także Andrzej Dec, podkreślając, że Rzeszów jest dobrze i prężnie rozwijającym się miastem. – Kiedy spotykam się z innymi samorządowcami zawsze słyszę, że Rzeszów jest przykładem dynamicznego rozwoju. Równie często słyszę, że to zasługi naszego wieloletniego prezydenta Tadeusza Ferenca – mówił Andrzej Dec.
Przewodniczący rady podkreślił także, że dynamiczny rozwój Rzeszowa to też zasługa tego, że Polska jest w Unii Europejskiej i może czerpać z jej zasobów finansowych. Tylko w sam Rzeszów wpompowano już niespełna 6 mld zł. – Jesteśmy w tej materii w czołówce w kraju – zaznaczył Andrzej Dec.
Kto najlepszy z wiedzy o Rzeszowie?
Część oficjalną w tym roku zakończyło rozdanie nagród dla finalistów Wielkiego Testu Wiedzy o Rzeszowie, który wspólnie z miastem 15 stycznia organizowała rzeszowska „Gazeta Wyborcza”. Konkurs polegał na wypełnieniu testu złożonego z 60 pytań przygotowanych przez dziennikarzy „Wyborczej” oraz prof. Andrzeja Bonusiaka, historyka z Uniwersytetu Rzeszowskiego. Jedno pytanie specjalne było także od Tadeusza Ferenca.
Udział w zabawie wzięło 55 osób. Do wygrania było łącznie 8 tys. zł. Pierwszą nagrodę o wartości 4 tys. zł zdobył Adam Napiórkowski, uzyskując 57 na 60 możliwych do zdobycia punktów. Druga nagroda – 2,5 tys. zł – przypadła Januszowi Dźwierzyńskiemu, który uzyskał 53 punkty, a trzecia – 1,5 tys. zł – Sławomirowi Stecowi, który zdobył 51 punktów.
Najmłodszym uczestnikiem Testu był Oskar Iżyk. To 11-latek, uczeń piątej klasy Szkoły Podstawowej Sióstr Prezentek. Na konkurs przyszedł z mamą. Oskar zdobył 33 pkt, czyli ponad połowę możliwych do zdobycia w całym teście.
– To świetny wynik, bo wielu dorosłym uczestnikom nie udało się go uzyskać – podkreśliła Magdalena Mach, redaktor naczelny rzeszowskiej „Wyborczej”. Mach była także pod wrażeniem wiedzy o mieście, jaką wykazali się wszyscy uczestnicy Wielkiego Testu.
– Tego nie da się nauczyć z podręczników. To wiedza, która jest efektem pasji, codziennego zaangażowania się w wydarzenia w mieście – mówiła Magdalena Mach. – To bardzo piękne, że mieszkańcy Rzeszowa żyją życiem swojego miasta, interesują się nim i są z niego dumni – dodała redaktor naczelny rzeszowskiej „GW”.
Tort na 666 lat Rzeszowa
Uroczystości 666-lecia Rzeszowa zakończył fenomenalny koncert “Art Pop” – Miki Urbaniak & Victora Davies z gościnnym udziałem Urszuli Dudziak. Oczywiście, nie mogło też zabraknąć urodzinowego tortu, który tradycyjnie przygotowała cukiernia Orłowski & Rak. Kto nie był, niech żałuje :).
(jg)
redakcja@rzeszow-news.pl