Jedna osoba zginęła, 14 osób zostało rannych – to bilans długiego weekendu na podkarpackich drogach. Policjanci zatrzymali także 34 nietrzeźwych kierowców.
Od czwartku do niedzieli policjanci wychwytywali kierowców, którzy przekraczali dopuszczalną prędkość, nie ustępowali pierwszeństwa przejazdu, nieprawidłowo wyprzedzali – zwłaszcza w rejonie przejść dla pieszych. Policjanci byli też wyczuleni na przypadki korzystania przez kierowców podczas jazdy z telefonów komórkowych.
– Warunki na drogach w wielu miejscach były bardzo trudne, opady deszczu i śniegu nie ułatwiały jazdy – twierdzi podkom. Dominika Kopeć z Komendy Wojewódzkiej Policji w Rzeszowie.
Podczas długiego weekendu doszło do 9 wypadków – 14 osób zostało rannych, jedna osoba zginęła. Do tragedii doszło w sobotę w podmieleckich Jaślanach. Kierowca forda śmiertelnie potrącił 62-letniego pieszego. Do poważnego zdarzenia doszło też w piątek w podrzeszowskim Niechobrzu. Kierujący mini cooperem potrącił opiekunkę przedszkolaków.
W ciągu czterech dni funkcjonariusze zatrzymali 34 nietrzeźwych kierowców.
(ram)
redakcja@rzeszow-news.pl