Zdjęcie: materiały prasowe

Łotewski airBaltic ogłosił, że ​zmuszony jest odwołać prawie 5 tys. lotów ze wszystkich swoich baz w sezonie letnim 2025. Jak informuje – są problemy z serwisem silników firmy Pratt&Whitney. Zawieszono m.in. loty z Rzeszowa do Rygi.

P&W nie zdążył z konserwacją

Jak informuje przewoźnik, na możliwości operacyjne floty airbusów A220-300 wpłynęła niezdolność P&W do terminowego wywiązania się z obowiązków konserwacyjnych. Oznacza to, że kilka samolotów A220-300 nadal pozostanie uziemionych w 2025 r. z powodu braku nowych silników

W związku z tym, airBaltic został zmuszony do dostosowania letniego harmonogramu do ilości sprawnych samolotów. Niestety z tego powodu odwołano m.in. loty do Rygi z podrzeszowskiego lotniska w Jasionce.

Ostatni lot 10 stycznia

– Linie lotnicze airBaltic nie będą realizowały w nadchodzącym sezonie letnim połączeń na trasie między Rzeszowem a Rygą – potwierdził Rynkowi Lotniczemu Waldemar Mazgaj, rzecznik podkarpackiego lotniska.

Ostatni lot z Jasionki do Rygi odbędzie się 10 stycznia. Przewoźnik liczył na to, że loty ponownie uda się wznowić 21 marca. Niestety ostatnie dni pokazały, że zawieszenie połączeń potrwa znacznie dłużej.

Loty do Rygi zostały uruchomione 8 listopada 2024 roku, a debiutujący na Podkarpaciu Air Baltic, miał być piątym przewoźnikiem startującym regularnie z podrzeszowskiego lotniska.  

Problem na 40 trasach

Zawieszone zostaną też inne połączenia, jak z Rygi do Belgradu, Erywania czy Mykonos, z Wilna do Dubrownika, na Rodos czy Ibizę oraz Tallina do Dubrownika.

W rezultacie problem ten dotknie łącznie 40 tras Air Baltic: 19 z nich linia skasuje, a na kolejnych 21 zmniejszy częstotliwości. Dokładnie odwołanych zostanie 4 670 lotów, co wpłynie na szacunkowo ponad 67 tys. pasażerów.

Pomimo tego, firma zapowiada, że chce obsłużyć większość swoich lotów do ponad 70 miast w Europie i poza nią.

Nadal ściśle współpracuje z P&W

Podobne problemy mają również inni przewoźnicy. Jak czytamy w komunikacie – „linia głęboko żałuje zakłóceń spowodowanych tymi wymuszonymi odwołaniami i pozostaje w pełni zaangażowana w udzielanie wsparcia poszkodowanym pasażerom poprzez opcje zmiany rezerwacji lub pełne zwroty kosztów w razie potrzeby”.

Firma podkreśla, że minimalizacja zakłóceń i utrzymanie niezawodnej obsługi pozostają jej najwyższymi priorytetami i nadal ściśle współpracuje z Pratt & Whitney w celu zniwelowania opóźnień konserwacyjnych i znalezienia zrównoważonego rozwiązania tej sytuacji.

(red)

Czytaj więcej:

Air Baltic uruchomił loty z Rzeszowa do Rygi

Reklama