To niezwykła, wizualna opowieść o Tamilkach, wojowniczkach, zarówno tych walczących na froncie. Autorem zdjęć jest Patryk Bułhak.
Wystawa „Porzucone córki Tygrysa / Abandoned Daughters of the Tiger” jest jednym z ponad 50 wydarzeń rozpoczynającego się w piątek (21 czerwca) w Rzeszowie Europejskiego Stadionu Kultury, który potrwa trzy dni – do niedzieli, 23 czerwca.
„Porzucone córki Tygrysa” autorstwa Patryka Bułhaka są wizualną opowieścią o Sri Lance, który dla turystów jest rajem, w którego tle od dekad majaczy brutalny konflikt etniczno-religijny między Syngalezami a Tamilami.
Bratobójcza wojna uczyniła ze Sri Lanki kraj naznaczony krwią i cierpieniem, zostawiła poraniony naród, podzielone rodziny, okaleczonych ludzi. Ta nierozliczona wojna, która choć teoretycznie się skończyła, w praktyce dla wielu mieszkańców wyspy trwa nadal.
„Porzucone córki Tygrysa” są niezwykłą, wizualną opowieścią o Tamilkach, wojowniczkach, zarówno tych walczących na froncie, jak również poza nim – odrzuconych, zepchniętych na margines przez państwo i system.
To historia kobiet, które walczą o swoje prawo do godnego istnienia, zrozumienia i o lepsze życie dla swoich dzieci. To opowieść o kobietach naznaczonych piętnem brutalnego konfliktu, które mimo traumy zostawiono bez pomocy, które się nadal nęka.
– Wykluczonych, pomijanych, niechcianych, niewygodnych, wciąż żyjących w strachu. To historia Tygrysic – kobiet wojny, po której kurz nie opada – wyjaśnia Piotr Piech, dyrektor Galerii Fotografii Miasta Rzeszowa.
„Porzucone córki Tygrysa” były prezentowane w Berlinie w Galerii KIT, w Warszawie w Pracowni Duży Pokój, Picture.doc, w poznańskiej Galerii PixHouse oraz w CSW Toruń.
Wystawę zdjęć autorstwa Patryka Bułhaka, fotografa i podróżnika, na stałe mieszkającego w Hiszpanii, będziecie mogli zobaczyć podczas ESK. W piątek (21 czerwca) od 9:00 do 18:00, w sobotę i niedzielę (22-23 czerwca) od 12:00 do 18:00.
Wystawę można też zwiedzić z samym autorem zdjęć: w piątek i sobotę o 16:00. Kto nie zdąży zobaczyć fotografii podczas ESK, nie ma się co martwić. Ekspozycja w GFMRz (ulica 3 Maja 9, I piętro) potrwa do 20 lipca br. Wstęp bezpłatny.
(RzN)
redakcja@rzeszow-news.pl