W tym roku po raz drugi rusza Plac Sztuki podczas Europejskiego Stadionu Kultury w Rzeszowie. Tym razem rzeszowscy artyści zaprezentują swoje prace na bulwarach nad Wisłokiem.

[Not a valid template]

 

Plac Sztuki jest imprezą towarzyszącą tegorocznej edycji ESK. Na rzeszowskich bulwarach już dwa dni temu stanęło dziewięć transportowych kontenerów. Każdy z nich przemieni się w mini galerię. Rzeszowscy artyści w kontenerach zaprezentują m.in. wystawy, podświetlane obrazy, instalacje i wystawy intermedialne. W zeszłym roku Plac Sztuki był na pl. Ofiar Getta.

– Chodziło nam o to, by pokazać to w przestrzeni kontrastowej do otoczenia. W parku kultury i wypoczynku spotykamy ciężkie, surowe kontenery, w których artyści zaprezentują swoje prace, związane ze sztuką współczesną – wyjaśnia koordynator imprezy Piotr Woroniec, który jest także współpracownikiem Rzeszów News.

Łaźnia sztuki

Kontenery ustawiono obok sceny, na której podczas Placu Sztuki będzie prezentowane wydarzenie muzyczne powiązane z wystawami. – Projekt będzie się nazywał „Rysowanie muzyką”.  Artyści podczas koncertów będą tworzyć różne formy graficzne i rysunkowe oraz pokazywać projekcje video. Ma być to forma performance – mówi Piotr.

Jednym z twórców, którego prace będziemy mogli zobaczyć w kontenerze, jest malarz Marcin Pecka. – Urządzę tu pokój i łazienkę, a dodatkowo będę chciał zaprezentować video relację z całej mojej pracy – mówi Marcin. – Chciałbym, by ten pokój był taką łaźnią sztuki, w którym będzie się znajdować jeden wielki obraz, a za paletę posłuży mi wanna.

Pomysł, by prace powstawały w kontenerach narodził się ok. pół roku temu. – Robienie wystaw w kontenerach nie jest nowatorskie, takie rzeczy już były. Jednak warto coś takiego zrobić, bo one bardzo ciekawie się prezentują w całej panoramie bulwarów – przekonuje Woroniec. – Cieszymy się jednak bardzo, że po raz drugi udało nam się doprowadzić do tego projektu. W zeszłym roku musiał się chyba spodobać i w tym roku dobrze nam się układa współpraca z miastem.

Mentalność Związku Radzieckiego

Osoby, które będą prezentować i tworzyć swoje prace, to w dużej mierze studenci i absolwenci rzeszowskiego wydziału sztuki UR. Do projektu zaproszeni zostali również goście z Ukrainy – Lada Nakoneczna i Mykola Ridnyi. Lada zaprezentuje pracę w kontenerze, a Mykola instalację – „Grzyby”.

– Moja instalacja ma kontekst urbanistyczny. Ma symbolizować ludzi, którzy jeszcze mentalnie żyją w Związku Radzieckim. Jedzenie jest drogie, ludzie żywią się tym co jest najtańsze, czyli ziemniakami. To co mnie interesuje, to zmiana w życiu publicznym i w życiu prywatnym jaka w nich następuje. W tym pięknym parku, szare grzyby są jak marzyciele – mówi Mikola.

Ważnym projektem, który również będzie przedstawiony podczas Placu Sztuki jest wystawa plakatów z projektu „The voice of peace”, gdzie artyści z całego świata tworzyli plakaty nawiązujące do sytuacji politycznej na Ukrainie. Artyści mają nadzieję, że uda im się zainteresować swoimi pracami mieszkańców Rzeszowa. Specjalnie dla nich zostanie stworzona strefa chilloutu, w której zostaną ustawione leżaki, po to by wygodnie i bez stresu można było oglądać koncerty i wystawy. Imprezy na Placu Sztuki potrwają od piątku od godz. 12. do niedzieli do godz. 24.

Wystąpią:

Jakub Gliński – malarz korzystający z oryginalnych technik tworzenia i nietuzinkowych narzędzi – spray, klej, szpachla, druk, tkanina, śmieci. Nie dąży do doskonałości, poszukuje piękna w estetyce błędu i pomyłki.

PURGIST – aktywny od 2005 roku (uprzednio pod nazwą Sleep Sessions), solowy projekt muzyczny poświęcony eksploracji dynamicznych, niespójnych faktur brzmieniowych, miejskich nagrań terenowych, cyfrowych artefaktów i szczątkowej melodyki.

Interdyscyplinarna kolaboracja dwóch artystów, którzy podejmą próbę przeniesienia estetyki anonimowego folkloru polskich ulic poprzez kreatywne pojednanie dwóch odmiennych dziedzin sztuki – malarstwa i muzyki. W trakcie występu zdekonstruują realia życia miejskiego toczącego się blisko krwiobiegu – na klatkach schodowych, osiedlowych ławkach, w staromiejskich bramach. Eklektyczny eksperyment osadzony w brudnej, post-industrialnej estetyce.

Baric – tworzy przeciętną muzykę elektroniczną wypaczając ją mocno ukorzenionymi w kulturze samplami. W jego muzyce można odnaleźć cytaty z Tuwima, Nietzschego, reklam PRL-u.

Chciurol

Leśna Kwartet – to czterech muzyków obracających się w klimacie afro-kubańskich brzmień. W skład zespołu wchodzą Albert Pacześniak – piano, Dominik Uchman – bass, Maciej Mikłasz – timbalesy, Paweł Bartłomiejczuk – conga.

DSF – Choć o DSF dało się słyszeć już lata temu, w obecnym składzie zespół gra od trzech lat- wcześniej to były tylko żarty. DSF koncertuje głównie w Rzeszowie oraz innych miejscowościach, jak np. Warszawa. Nazwa zespołu oznacza die Straße frei i powstała pod wpływem inspiracji niemieckim prawem ruchu drogowego. Zespół gra, koncertuje, rozwija się – z niewielkimi przerwami na hospitalizację psychiatryczną swoich członków. Kapela ma ambitne plany na przyszłość – już teraz przygotowuje się do trasy koncertowej Tyczyn – Trzciana – Toronto.

Key Story – zespół został założony około rok temu przez dwóch Ukraińców, później skład poszerzył się o 3 kolejne osoby. Trudo jednoznacznie określić ich styl, ponieważ kochają każdy rodzaj muzyki. W ich twórczości można odnaleźć bluesowe, progresywne, rockowe motywy, a nawet elementy psychodeli.

Po Naszemu – to czworo ludzi. Zespół, który uwielbia muzyczne podróże, spokój ze szczyptą chaosu, łączenie gatunków. W obecnym składzie działający od lipca 2013 roku. Patryk Mroczka – gitara elektryczna, klawisze, wokal; Piotr Strug, gitara elektryczna; Jakub Borowiec, gitara basowa; Marcin Kędzior, perkusja.

Program Europejskiego Stadionu Kultury TUTAJ.

Reklama