Po publikacjach Rzeszów News, Ewa Depa w poniedziałek (25 maja) złożyła rezygnację ze stanowiska dyrektora Wydziału Komunikacji Urzędu Miasta w Rzeszowie.
Dymisja ma związek z zarzutami o mobbing pracowników Wydziału Komunikacji, którym Ewa Depa kierowała od około pół roku. Na stanowisku dyrektora zastąpiła Krzysztofa Wadiaka.
Kilkanaście dni temu do ratusza trafił anonim, w którym poinformowano, że Ewa Depa nęka pracowników. O sprawie dowiedzieliśmy się parę dni później. Zarzuty pracowników opisaliśmy 15 maja.
Kilka dni później, 18 maja, do ratusza przyszła około 10-osobowa grupa pracowników Wydziału Komunikacji, która w rozmowie m.in. z Andrzejem Gutkowskim, wiceprezydentem Rzeszowa, potwierdziła zarzuty pod adresem Ewy Depy.
Na tym spotkaniu pracownicy zapowiedzieli, że w kolejnych dniach złożą do ratusza oficjalną skargę na Depę. Tak też się stało w poniedziałek, 25 maja. Pismo podpisało kilkunastu pracowników. Ratusz planował powołać komisję antymobbingową.
Dość niespodziewanie, tego samego dnia późnym popołudniem Ewa Depa, na ręce prezydenta Rzeszowa Tadeusza Ferenca złożyła rezygnację z funkcji dyrektora Wydziału Komunikacji Urzędu Miasta Rzeszowa.
– Ewa Depa nie chce, by obecna sytuacja w wydziale eskalowała. Nie chce też, by rzutowała ona na pracę wydziału, jak i Urzędu Miasta – mówi Maciej Chłodnicki, rzecznik prezydenta Rzeszowa.
Ewa Depa przestała być dyrektorem, ale w magistracie nadal pracuje. Zanim stanęła na czele Wydziału Komunikacji, pracowała tam w biurze rachunkowym.
(ram)
redakcja@rzeszow-news.pl