Reklama

Do końca tygodnia w rzeszowskim ratuszu ma zostać obsadzone wolne stanowisko wiceprezydenta miasta. To miejsce czeka na kandydata Platformy Obywatelskiej – Andrzeja Gutkowskiego, ale PO za ostatnie decyzje mogła się pozbawić tej funkcji.

[Not a valid template]

 

– Nie ma żadnego konfliktu w koalicji, po prostu przeciągnęło się z dokumentami – przekonują urzędnicy.

Faktem jest jednak że Andrzej Gutkowski swoją karierę w rzeszowskim ratuszu miał rozpocząć 2 stycznia. Nie rozpoczął. Dlaczego? Według nieoficjalnych informacji poszło o Malawę. Na przyłączenie jej do Rzeszowa nalegał prezydent Tadeusz Ferenc. Niestety, podczas grudniowej sesji Rady Miasta Rzeszowa Malawa odpadła w głosowaniu. Decydujące okazały się tu głosy koalicjanta Rozwoju Rzeszowa – Platformy Obywatelskiej.

Za przyłączeniem sołectwa do Rzeszowa głosowało 11 radnych, 13 było przeciw, a jeden się wstrzymał. Tadeusza Ferenc spróbował jeszcze raz przekonywać radnych do włączenia Malawy do granic miasta. Na drugiej sesji 30 grudnia znów poniósł porażkę, bo Malawa nawet nie znalazła się w porządku obrad rady miasta. I tym razem zdecydowały o tym głosy PO.

Ferenc: Nie chcę powtórki

Prezydent nie ukrywał swojego niezadowolenia z tej decyzji. – To głosowanie przeciw rozwojowi Rzeszowa, przeciw wzmacnianiu miasta – nie przebierał w słowach Ferenc.

Z czasem okazało się, że koalicjant z PO będzie musiał mocno powalczyć o swoją pozycję, chociaż wcześniejsze ustalenia w umowie koalicyjnej mówiły o tym, że Platforma będzie miała swojego wiceprezydenta, w zamian za poparcie Ferenca w wyborach. Mianowanie Andrzeja Gutkowskiego na wiceprezydenta stanęło na włosku za to, jak PO postąpiła w sprawie Malawy.

W środę (7 stycznia) doszło do ponownego spotkania przedstawicieli Platformy Obywatelskiej z prezydentem.

– Do końca tego tygodnia sprawa będzie załatwiona. Nie było żadnego zamieszania w sprawie poszerzenia. Musieliśmy tylko dopiąć dokumentację – przekonuje Jolanta Kaźmierczak, szefowa klubu PO w radzie miasta, która na temat ewentualnego konfliktu nie chce się wypowiadać.

O ile prezydent Tadeusz Ferenc bardzo chwali sobie współpracę na szczeblu rządowym z PO, to do sytuacji, jaka panuje w Radzie Miasta Rzeszowa ma wiele zastrzeżeń.

– Nie chciałbym tu jakoś dokładać do pieca, ale sytuacja jest bardzo niezadowalająca. Trzeba dotrzymywać wcześniejszych umów – mówi nam stanowczo prezydent. – Na szczęście dziś, po wcześniejszych rozmowach z posłem Zbigniewem Rynasiewiczem, przewodniczącym PO na Podkarpaciu, dostarczono mi uchwałę Platformy i mam nadzieję, że w przyszłości taka sytuacja się już nie powtórzy – mówi Ferenc.

Uchwała PO ma gwarantować, że współpraca Platformy z Rozwojem Rzeszowa i samym prezydentem ma się odbywać bez tarć.

Kim jest Gutkowski?

50-letni Andrzej Gutkowski, który ma być nowym zastępcą Tadeusza Ferenca, jest rodowitym rzeszowianinem. Przez lata był wicedyrektorem Podkarpackiego Centrum Edukacji Nauczycieli. W tym roku kandydował do Rady Miasta Rzeszowa z list PO, ale się nie dostał.

Gutkowski dotychczas pracował w Podkarpackim Centrum Edukacji Nauczycieli w Rzeszowie, gdzie był wicedyrektorem ds. administracyjnych. Na stanowisku wiceprezydenta zastąpi Romana Holzera, który odszedł na emeryturę.

W ratuszu Gutkowski będzie odpowiedzialny za pracę Biuro Ewidencji Działalności Gospodarczej i Zezwoleń; Wydział Komunikacji; Wydział Geodezji; Wydział Ochrony Środowiska i Rolnictwa; Wydział Zamówień Publicznych; Wydział Gospodarki Komunalnej; Biuro Obsługi Inwestora; Biuro Gospodarki Mieniem Miasta Rzeszowa oraz Miejską Administrację Targowisk i Parkingów w Rzeszowie.

redakcja@rzeszow-news.pl

Reklama