Niewiele ponad tydzień wytrzymał w całości fortepian na Rynku w Rzeszowie. Znów ktoś go uszkodził.
Fortepian ma już za sobą dwie naprawy. Ostatnią przeprowadzono pod koniec marca, gdy ratusz został powiadomiony o wyrwaniu kilku klawiszy instrumentu. Naprawę – w fortepianie wymieniono klawiaturę – przeprowadzono na miejscu.
„Zapraszamy do grania, nie wyrywania” – zachęcało 28 marca miasto Rzeszów w swoich mediach społecznościowych.
– Wymiana klawiatury kosztowała 22 755 zł. Na szczęście, fortepian jest ubezpieczony, ubezpieczyciel pokrywa koszty – mówi Marzena Kłeczek-Krawiec, rzecznik prezydenta Rzeszowa. Koszt ubiegłorocznej naprawy był podobny – 26 tys. zł.
Fortepian znów został uszkodzony. „Dopiero co naprawiony fortepian znowu stracił klawisz” – napisał do nas Piotr, Czytelnik Rzeszów News. Miasto poinformowało o tym Estradę Rzeszowską, która na co dzień opiekuje się instrumentem i sprawdza, czy jest niezawodny.
– Ponownie zgłaszamy sprawę na policję i zabezpieczamy monitoring. W poniedziałek zgłosimy producentowi prośbę o naprawę – zapowiada Marzena Kłeczek-Krawiec.
Fortepian na Rynku stoi od czerwca 2022 r., wykonany jest ze stali i betonu, waży ponad 300 kg. Miał być trzy miesiące. Wypożyczenie instrumentu sfinansowali restauratorzy. Okazało się, że przyciąga wielu mieszkańców, miasto wykupiło fortepian za ok. 80 tys. zł.
redakcja@rzeszow-news.pl