Mroczne fotografie Mirrorman’a, do tego czarno-białe prace Bogdana Konopki i wreszcie zdjęcia Marcina Górzyńskiego połączone ze spotkaniem autorskim. To wszystko w sobotę i niedzielę w Biurze Wystaw Artystycznych w Rzeszowie.
„Lustrzana rzeczywistość” – to wystawa fotografii Mirrorman’a, niezależnego, polskiego fotografa i muzyka znanego głównie z instrumentalnego projektu Mirrorman oraz trip-hopowego Black Glass.
Jego fotografie to podróż do zakamarków ludzkiej świadomości. Mirrorman robi zdjęcia wyłącznie techniką analogową i przy użyciu przeterminowanych materiałów fotograficznych.
To pierwsza indywidualna wystawa tego artysty, choć jego prace cieszą się dużym uznaniem na świecie. Dochód z ich sprzedaży Mirrorman przekazuje na finansowanie operacji kardiochirurgicznych ratujących życie dzieci z Czarnobyla i innych ukraińskich oraz białoruskich miast dotkniętych katastrofą nuklearną w 1986 roku.
Wernisaż wystawy rozpocznie się w sobotę, 27 listopada, o godzinie 17:30.
Godzinę później, o 18:30, będzie można obejrzeć prace Bogdana Konopki.
Wystawa „Lekcje ciemności / Leçons de Ténèbres” to 25 odbitek wykonanych w paryskiej ciemni artysty. Czarno-białe zdjęcia powstały na przestrzeni ponad 10 lat. Tematycznie dzielą się na dwie opowieści, pierwszą stanowią fotografowane w studiu, wyłącznie przy użyciu światła dziennego, martwe natury oraz zwykłe, czasem już nieco zniszczone przedmioty.
Tytuł wystawy „Leçons de Ténebres” nawiązuje do kompozycji muzycznej Françoisa Couperina – utwór towarzyszył odprawianemu przed świtem nabożeństwu Ciemnej Jutrzni polegającym na rytualnym gaszeniu świec. Muzyka ta wyznaczała Konopce czas wywoływania negatywu. Jednocześnie jest to również metafora pracy w ciemni fotograficznej, którą artysta traktował jako formę rytuału podczas narodzin obrazu.
Bogdan Konopka urodził się w 1953 roku w Dynowie. Od roku 1988 mieszkał i pracował w Paryżu, gdzie ponad 20 lat współpracował z galerią Françoise Paviot. Zmarł 19 maja 2019 roku.
Trzecia wystawa to zestaw zdjęć Marcina Górzyńskiego. Powstały w ciągu ostatnich siedmiu lat, artysta szukał na nich cech wspólnych. – To próba udowodnienia, że samotność ze swojej natury jest słaba niezależnie od poziomu wewnętrznej złożoności. Tak jak pojedynczy obraz, choćby był wielowymiarowym majstersztykiem, jest często niedokończoną wypowiedzią w porównaniu z umiejętnie dopasowaną parą obrazów – mówi Marcin Górzyński, który zapowiedział, że przyjedzie w niedzielę do Rzeszowa.
Wystawa „A co jeśli… [A]+[B] < [A+B]”, w niedzielę, 28 listopada, o godz.18:30.
Wstęp na wszystkie trzy wernisaże jest wolny. Fotografie można oglądać do 10 grudnia. Wystawy zostały zorganizowane w ramach III Rzeszowskiego Weekendu Fotografii.
(la)
redakcja@rzeszow-news.pl