Grzegorz Schetyna w Rzeszowie: W wyborach poprzemy Tadeusza Ferenca [FOTO]

Wspólną listę kandydatów PO i Nowoczesnej do sejmiku podkarpackiego, poparcie Tadeusza Ferenca w wyborach na prezydenta Rzeszowa zapowiedział w środę w stolicy Podkarpacia Grzegorz Schetyna, lider Platformy Obywatelskiej. 

 

Grzegorz Schetyna w środę rano najpierw spotkał się w ratuszu z Tadeuszem Ferencem. – Namawiam go do startu w wyborach. Jeżeli wystartuje, zbudujemy szeroką koalicję obywatelską wsparcia obecnego prezydenta. Rzeszów jest warty dobrego gospodarza. Wszystkie znaki na niebie wskazują, że na ziemi rzeszowskiej będziemy wspierać obecnego prezydenta Rzeszowa – mówił Grzegorz Schetyna. 

W poszukiwaniu wartościowych ludzi

Lider PO zapowiedział, że do sejmiku podkarpackiego zostanie wystawiona wspólna lista Koalicji Obywatelskiej, którą Platforma zawiązała z Nowoczesną. Na razie nie wiadomo, jaki będzie podział kandydatów na listach.

Schetyna rozmawia też ze środowiskami lewicowymi. PO chce, by koalicja w tegorocznych wyborach samorządowych była jak najszersza. Wejście do niej PSL, czy SLD jest raczej wykluczone. Szef PO uważa, że na podkarpackich listach powinny się znaleźć nie tylko osoby związane z partiami politycznymi. 

– Potrzebujemy sensownych, wartościowych ludzi na poziomie wójtów, burmistrzów, prezydentów, rad gmin, miast i powiatów. Potrzebujemy ludzi, którzy dadzą gwarancję podmiotowości samorządu – tłumaczył Grzegorz Schetyna, zapowiadając również, że Koalicja Obywatelska będzie się starała wystawić lub poprzeć kandydatów nie tylko na poziomie sejmików wojewódzkich. 

W sejmiku podkarpackim PO jest w opozycji. Przy władzy była w latach 2010-2013 razem z PSL i SLD. Obecnie ma czterech radnych. – Wierzę, że po tych wyborach będziemy mieli więcej – mówi Zdzisław Gawlik, szef podkarpackiej PO, który towarzyszył Grzegorzowi Schetynie w wizycie w Rzeszowie. 

Wolontariusze Wolnych Wyborów

Grzegorz Schetyna zachęcał w Rzeszowie także do udziału w akcji zainicjowanej przez PO – „Wolontariusze Wolnych Wyborów”. Ruch ma skontrolować uczciwość w wyborach samorządowych.

– Ta kontrola ma dać gwarancję, że wszystkie oddane głosy będą policzone, wprowadzone do systemu Państwowej Komisji Wyborczej. PiS zmienił ustawę wyborczą, wprowadził duże obostrzenia. Środowisko sędziowskie już nie koordynuje wyborów, zastąpiło je Ministerstwo Spraw Wewnętrznych i Administracji. Krajowej Biuro Wyborcze składa się z nominatów PiS. To Joachim Brudziński jest odpowiedzialny za przeprowadzenie wyborów. PiS robi to w sposób nieudolny – nie zdążą z monitoringiem w salach komisji wyborczych, są problemy z urzędnikami wyborczymi. Amatorszczyzna – ocenił Grzegorz Schetyna. 

Na Podkarpaciu koordynatorem „Wolontariuszy Wolnych Wyborów” został Sławomir Chłopik. – Poszukujemy ponad 4,5 tysięcy chętnych do wstąpienia do ruchu na stanowiska w komisjach obwodowych i jako mężów zaufania. Wyznaczamy koordynatorów w powiatach. Zapraszamy do aktywności, by zmienić status z obserwatora przed telewizorem na aktywnego uczestnika procesów wyborczych – zachęca Sławomir Chłopik. 

Gdzie są pieniądze?

Grzegorz Schetyna w Rzeszowie mówił również o rodzicach dzieci niepełnosprawnych, którzy od wielu dni protestują w budynku Sejmu. – To poważny problem. Rząd PiS nie jest w stanie sobie z nim poradzić. Nie chce rozwiązać tego bolesnego problemu – uważa lider PO.

Protestujący rodzice chcą, by zostały zrównane renta socjalna i renta minimalna, przyznawana przez ZUS. Drugim postulatem jest zmiana wysokości dodatku do zasiłku pielęgnacyjnego, który wynosiłby 500 zł. Teraz taki dodatek to zaledwie 153 zł.  

Grzegorz Schetyna wspomniał o wyroku Trybunału Konstytucyjnego z 2014 roku, który nakazał zrównanie świadczeń opiekunów dorosłych osób niepełnosprawnych. Obecnie opiekunowie tych, którzy stracili sprawność w dzieciństwie, dostają 1406 zł świadczenia pielęgnacyjnego. Pozostali – specjalny zasiłek opiekuńczy (520 zł miesięcznie) i to tylko wtedy, jeśli spełnią kryterium dochodowe (764 zł na osobę w rodzinie).

Wyrok TK do tej pory nie został zrealizowany. – Gdy w 2015 roku odchodziliśmy, zostawiliśmy w rezerwie budżetowej 656 mln zł, które miało być przeznaczone na wykonanie wyroku Trybunału. Nie wiadomo, co się z tymi pieniędzmi stało. Wyroku TK nie wykonano, a problem wraca – mówił Grzegorz Schetyna. 

Wnioski o odwołanie Szydło i Rafalskiej?

Zapowiedział, że w czwartek na komisji stałej ds. osób niepełnosprawnych PO zgłosi poprawki, które „pozwolą wyjść z tego impasu”.

– Jeżeli po raz kolejny zostaną odrzucone przez większość PiS-owską, to naszym kolejnym krokiem będzie złożenie wniosku o wotum nieufności dla Beaty Szydło [wicepremier ds. społecznych – przyp. red.] i Elżbiety Rafalskiej [minister pracy i polityki społecznej – przyp. red.]. To one są odpowiedzialne za wywołanie tego kryzysu poprzez niewykonanie wyroku TK – powiedział Grzegorz Schetyna. 

Po spotkaniu w biurze podkarpackiej PO, Schetyna pojechał na spotkanie ze studentami Uniwersytetu Rzeszowskiego. Późnym popołudniem będzie gościem Klubu Obywatelskiego, który o 17:00 rozpocznie się w Hotelu Grein przy al. Rejtana w Rzeszowie. 

(ram)

redakcja@rzeszow-news.pl

Reklama