Relokacja jednostki wojskowej z ul. Krakowskiej, zamiana gruntów KOWR–MON, wykorzystanie terenów Strzelnicy w sposób miastotwórczy oraz uporządkowanie układu torowego z linią 106 – to dziś kluczowe tematy rozwoju Rzeszowa. Nowa lokalizacja w rejonie Świlczy, przy S19 i blisko A4, łączy się z potencjałem Jasionki i wzmacnia pozycję miasta jako ośrodka wojskotwórczego.
O kulisach, polityce i konkretach dla mieszkańców rozmawiamy z Grzegorzem Wroną, zastępcą prezydenta miasta Rzeszowa.
Panie Prezydencie, w sprawie relokacji wojska decyzje formalnie zapadają w MON. Jaka była Pana osobista rola w przeniesieniu jednostki z ul. Krakowskiej i doprowadzeniu do zamiany gruntów KOWR–MON?
Poseł Adam Dziedzic i Prezydent Konrad Fijołek w swoich ustaleniach przedwyborczych postanowili, że będą wspólnie działać również w tym obszarze. I tak właśnie się stało. Natomiast osobą, która w imieniu prezydenta miała za zadanie zająć się tym tematem zostałem ja. Najpierw trzeba było zbudować zaufanie po stronie armii, pokazać, że nie wyprowadzamy wojska z miasta, tylko przenosimy je w lepsze i bardziej funkcjonalne warunki. Moja rola polegała na tym, żeby decydenci w Wojsku Polskim usłyszeli, zobaczyli i realnie doświadczyli w Rzeszowie, że gramy z wojskiem, a nie przeciwko niemu. Przez wiele miesięcy nie mówiłem publicznie o etapach rozmów, bo komunikaty nie mogą wyprzedzać dokumentów. Przełom przyszedł, gdy obie strony zobaczyły ten projekt z jasnym bilansem – wojsko zyskuje warunki do działania, a miasto uwalnia przestrzeń, którą można wykorzystać dla mieszkańców. W praktyce jest to praca u podstaw: od logistyki spotkań, przez uzgodnienia instytucjonalne, aż po cierpliwe dopinanie ścieżki KOWR–MON. To żmudne, ale konieczne, jeśli chcemy mówić o trwałych decyzjach, a nie o slajdach z konferencji.
Argumenty za wyborem tej konkretnej lokalizacji to?
To wybór podyktowany logiką operacyjną i bezpieczeństwem. Węzeł S19 i szybki dostęp do A4 dają krótkie czasy dojazdu i wpięcie w krajową sieć transportową. Bliskość Jasionki to zaplecze dla transportu i współpracy międzynarodowej. Lotnisko ma znaczenie nie tylko symboliczne, ale też praktyczne. W takim układzie Rzeszów staje się naturalnym węzłem – miastem wojskotwórczym, które ma i infrastrukturę, i kompetencje, i położenie. To nie jest działanie przeciwko centrum, tylko rozsądne rozmieszczenie funkcji, które powinny pracować na bezpieczeństwo i sprawność, a jednocześnie odciążyć śródmieście.
W tym projekcie jest dużo polityki. Jak Pan ocenia znaczenie wsparcia wicepremiera Władysława Kosiniaka-Kamysza i posła Adama Dziedzica oraz szerszej układanki politycznej?
Nie ma co udawać, że takie projekty potrzebują decyzji politycznych i pracy w Warszawie. Rola posła Adama Dziedzica jest istotna, bo to często on spina kanały instytucjonalne, a determinacja ministra obrony realnie przyspiesza uzgodnienia. Premier Władysław Kosiniak – Kamysz jest związany rodzinnie z Podkarpaciem, jest posłem z południowo-wschodniej Polski i na pewno to również nie jest bez znaczenia. Polityka jednak musi się obronić w bilansie, zarówno po stronie wojska i po stronie miasta. Dla mnie to zawsze dwa pytania: czy armia coś realnie zyskuje i czy mieszkaniec coś realnie zyskuje. Jeśli odpowiedź brzmi „tak”, to polityka ma sens, a nie odwrotnie.
Co dalej z terenami Strzelnicy? Dziś to teren wojskowy w granicach Rzeszowa. Jakie publiczne funkcje Pan tam widzi i jak rozumie Pan „miastotwórczość”?
Mówimy o terenach strzelnicy i szukaniu dla nich takiego programu, który będzie łączył funkcje miejskie, społeczne i gospodarcze. Miastotwórczość to dla mnie dostępność dla mieszkańców, dobra urbanistyka, zieleń i usługi, które tworzą życie w kwartale, a nie „poligon” w środku miasta. Nie jestem zwolennikiem opowiadania wizji bez podstaw, dlatego szczegóły pokażemy po zamknięciu uzgodnień z partnerami. Zespalamy tu kilka wątków na raz: potrzeby wojska, ład przestrzenny, wymagania akustyczne i bezpieczeństwo. Chodzi o efekt, który będzie czytelny dla mieszkańców, żeby każdy zobaczył sens tej operacji w codziennym użyciu miasta.
Jak to wszystko przełoży się na życie przeciętnego mieszkańca miasta?
Rzeszów jest magnesem dla aglomeracji i codziennie wlewa się do niego ruch z zewnątrz. Jeśli mieszkaniec ma odczuć różnicę, miasto musi mieć stabilne przychody i działać jak dobrze zarządzona organizacja – inwestować tam, gdzie efekt jest widoczny w pracy, usługach, komunikacji i czasie dojazdów. Uwalnianie i porządkowanie terenów w centrum daje przestrzeń na projekty, które generują miejsca pracy i lepszą ofertę miejską. Wojsko zyskuje nowoczesne warunki, a my zyskujemy potencjał miejski. To jest wymiana, która ma sens, kiedy realnie poprawia jakość życia.
Podczas ostatniej sesji Rady Miasta mówił Pan, że linia 106 przecina miasto na pół, a serwis pociągów działa w samym centrum. Co konkretnie chcecie zmienić i jakie widzi Pan warianty dla torów?
Serwisowanie taboru w środku miasta to sytuacja wyjątkowa i dla mieszkańców uciążliwa – historycznie takie funkcje były poza ścisłym centrum, w rejonie Strażowa. W wielu polskich miastach obniża się tory, porządkuje bezkolizyjność i odsuwa funkcje serwisowe. U nas to też naturalny kierunek do przepracowania z koleją: od analiz, przez wariantowanie, po decyzję i harmonogram. Nie obiecam dzisiaj dat. Sensowne jest dopiero to, co ma oparcie w dokumentach i finansowaniu. Ważne, że kierunek jest jasny: przestać ciąć miasto na pół i odetchnąć komunikacyjnie w centrum.
Jaka będzie Pana rola przy zagadnieniu linii 106 i szerzej – przy inwestycjach infrastrukturalnych?
Taka, jaką wyznaczy prezydent Konrad Fijołek, bo to on układa drużynę i rozdziela zadania. Mam zaplecze do rozmów z koleją i instytucjami infrastrukturalnymi. To pomaga w praktyce, kiedy trzeba schodzić z ogólników na konkrety techniczne. Mój styl pracy jest prosty: mniej fajerwerków, więcej dopinania dokumentów. Tam, gdzie naprawdę trzeba być widocznym, będę. Tam, gdzie ważniejsza jest cisza negocjacyjna, wybieram skuteczność.
Patrząc na Pana ostatnie działania zauważyć można sporo sukcesów i wygranych dla miasta. Jak gra się w miejskiej drużynie?
Prezydent jest selekcjonerem. Układa zespół, wyznacza zadania, bierze odpowiedzialność za wynik i korzysta z mocnych stron zawodników. Według mnie liczy się wynik drużyny. Interesuje mnie, żebyśmy dowieźli wynik. I to jest sens mojej pracy i moja lojalność wobec drużyny oraz prezydenta.
Gdzie dziś i dlaczego „korkuje się” planowanie przestrzenne?
Projekty miejscowych planów zagospodarowania przestrzennego zatrzymują się przed Komisją Gospodarki Przestrzennej. Tam odbywają się najważniejsze dyskusje i oceny, co sprawia, że część materiałów “nie idzie” dalej. Nie mamy większości w Radzie Miasta, więc kluczem jest dyplomacja i cierpliwe uzgadnianie. To brzmi mniej efektownie niż nagłówki, ale w praktyce tak wygląda odpowiedzialne prowadzenie procesu. Próba osiągnięcia kompromisu następuję w gabinecie prezydenta.
Jakie są najbliższe decyzje w kalendarzu relokacji i zamiany gruntów oraz co będzie po nich?
Pierwszy kamień to domknięcie ścieżki KOWR–MON. Bez tego nie ma sensu obiecywać kolejnych kroków. Po tym etapie można sensownie komunikować zakres po stronie miasta, od planowania po wykonawstwo. Chciałbym, żeby mieszkańcy dostawali informacje wtedy, kiedy stoją za nimi dokumenty, a nie jedynie dobre chęci. Taka kolejność daje wiarygodność i porządek – i tego się trzymam.
Dziękuję za rozmowę.
Łukasz Pelc
Czytaj więcej:
Dlaczego mieszkania w Rzeszowie są tak drogie? Najem dobowy, popyt i co jeszcze?
Czytasz Rzeszów News? Twoje wsparcie pozwoli nam działać sprawniej.






![Pożar hali w zakładzie produkcyjnym na Podkarpaciu [ZDJĘCIA]](https://rzeszow-news.pl/wp-content/uploads/2025/12/pozar-czudec1-218x150.jpg)

![„Oszukać przeznaczenie” – wersja podkarpacka. Potężne drzewo runęło na auto [WIDEO Z WNĘTRZA POJAZDU] drzewo spadło na samochód podkarpacie](https://rzeszow-news.pl/wp-content/uploads/2025/11/03-oszukac-przeznaczenie-podkarpacie-widacz-e1764462195598-218x150.jpg)

![Prezydent Nawrocki: dzięki takim miejscom, jak hub logistyczny na Podkarpaciu, możliwa jest obrona Ukrainy [FILM & ZDJĘCIA]](https://rzeszow-news.pl/wp-content/uploads/2025/12/001_Prezydent_Karol_Nawrocki_wizyta_port_Rzeszow_Jasionka_i_POLLOGHUB_20251202_MWB20055-218x150.webp)



![Wisłokostrada w Rzeszowie na finiszu. W styczniu trasa ma być gotowa [WIDEO]](https://rzeszow-news.pl/wp-content/uploads/2025/12/wislokostrada2-218x150.jpg)
![Nowy dziecięcy OIOM w Rzeszowie otwarty. To jedyne takie miejsce na Podkarpaciu [ZDJĘCIA]](https://rzeszow-news.pl/wp-content/uploads/2025/12/otwarcie-oiom-rzeszow-218x150.jpg)
![Budowa nowej drogi ekspresowej na Podkarpaciu coraz bliżej. Trasa ułatwi dojazd do S19 [MAPA]](https://rzeszow-news.pl/wp-content/uploads/2025/10/droga-ekspresowa-pogladowe-218x150.jpg)

![Dostawczak w Jeziorze Solińskim. Internauci snują teorie – nikt nie trafił [ZDJĘCIA]](https://rzeszow-news.pl/wp-content/uploads/2025/11/polanczyk-dostawczy-w-wodzie-06-218x150.png)





![Stare rury na Podwisłoczu muszą zniknąć. Rzeszów modernizuje sieć ciepłowniczą [ZDJĘCIA]](https://rzeszow-news.pl/wp-content/uploads/2025/10/Projekt-bez-nazwy-3-2-218x150.jpg)










![Kończy się sezon turystyczny w Zamku w Łańcucie. Czeka tam wyjątkowa atrakcja [ZDJĘCIE]](https://rzeszow-news.pl/wp-content/uploads/2025/11/muzeum-zamek-lancut-storczyk-218x150.jpg)










![Wisłokostrada w Rzeszowie na finiszu. W styczniu trasa ma być gotowa [WIDEO]](https://rzeszow-news.pl/wp-content/uploads/2025/12/wislokostrada2-324x235.jpg)