Laureat Nike, popularny raper, mistrz kryminału i jeden z największych tekściarzy w historii polskiej estrady. To oni spotkają się z uczestnikami Świątecznych Targów Książki w Rzeszowie.
Największe wydarzenie literackie w naszym regionie odbędzie się po raz czwarty. Tym razem w klubie LUKR, 20 i 21 listopada. Ze względu na pandemię chęć udziału w targach zgłosiło tylko 19 oficyn, m.in. Agora, BOSZ, Libra, PWN i Wielka Litera.
– W ubiegłym roku było ich 27. Niestety, największe wydawnictwa w Polsce prowadzą twardą politykę i ze względu na trudną sytuację epidemiologiczną nie uczestniczą w targach – wyjaśnia Andrzej Sroka, koordynator Świątecznych Targów Książki w Rzeszowie.
Są też dobre wieści. Tegoroczne targi w Rzeszowie przyciągnęły pisarzy, pieśniarzy i poetów największego kalibru.
Cygan świętuje w Rzeszowie
„Twarzą” czwartej edycji Świątecznych Targów Książki będzie Jacek Cygan. Popularny tekściarz zamierza świętować w Rzeszowie swoje 70. urodziny i 50-lecie pracy artystycznej. Spotkanie z nim poprowadzi dziennikarz muzyczny „Gazety Wyborczej” Jarosław Szubrycht.
– Pisał piosenki dla Grażyny Łobaszewskiej, Edyty Geppert, Maryli Rodowicz i Seweryna Krajewskiego. Cieszymy się, że Jacek Cygan wybrał do obchodów swojego jubileuszu akurat Rzeszów – podkreśla Sroka.
Jesienią do stolicy Podkarpacia zawita też mistrz kryminału Marek Krajewski. – Przyjedzie do nas ze swoją najnowszą i jednocześnie najmroczniejszą książką o tytule „Moloch”. To erudyta i gawędziarz, wspaniale się go słucha – zachęca Andrzej Sroka.
O „Baśni o wężowym sercu albo słowie wtórym o Jakóbie Szeli” opowie rzeszowianom Radek Rak, pochodzący z Dębicy pisarz, który 4 października odebrał najważniejszą w Polsce literacką nagrodę – Nike.
Naszą rozmowę z autorem „Baśni…” przeczytać można TUTAJ.
Targi dla wszystkich
Program tegorocznych Świątecznych Targów Książki jest różnorodny. Spotkania autorskie podczas nich zapowiedzieli m.in. Paweł „Pablopavo” Sołtys, muzyk i pisarz, autor głośnych „Mikrotyków” i „Nieradości”, Ten Typ Mes, czyli jeden z najpopularniejszych raperów w kraju, który zadebiutował właśnie książką „Dwa psy przeżyły”, oraz Sylwia Chutnik.
– Ta ostatnia przyjedzie do nas z książką „Cwaniary”, która ukazała się drukiem w marcu. Z racji trudnej sytuacji Sylwia Chutnik nie miała jeszcze żadnych spotkań autorskich. Bardzo cieszy się z możliwości przyjazdu do Rzeszowa – mówi Andrzej Sroka.
Swoje panele podczas targów będą mieć także ustępujący rzecznik praw obywatelskich Adam Bodnar, dziennikarka „Dzień Dobry TVN” Katarzyna Olubińska i Marcel Woźniak, autor biografii „Tyrmand. Pisarz o Białych Oczach”, który z okazji roku tyrmandowskiego przypomni legendarnego literata.
O kuchennych rewolucjach opowiedzą Patrycja Siwiec i Adam Pawłowski, o kresach – Anna Kozłowska-Ryś i Piotr Zubowski, a o niebezpiecznych górskich wyprawach cały zastęp ich miłośników.
– W Bieszczady wyruszymy z Kazimierzem Nóżką, Marcinem Sceliną i Maciejem Kozłowskim, autorami „Zanim wyjedziesz w Bieszczady”. W Tatry z Bartłomiejem Kurasiem, autorem książki „Niech to szlak. Kronika śmierci w górach”. A w najwyższe góry świata z Dariuszem Kortkiem i Jerzym Porębskim, którzy dzięki premierowej książce „Berbeka. Życie w cieniu Broad Peaku” przywołają postać wybitnego himalaisty Macieja Berbeki – wylicza Andrzej Sroka.
Wydarzeniu towarzyszyć będzie wystawa reprodukcji prac Tamary Łempickiej.
Możliwa forma mieszana
Jak na razie, organizatorzy przygotowują Świąteczne Targi Książki w tradycyjnej formie. Biorą jednak pod uwagę możliwość przeniesienia ich częściowo lub w całości do sieci.
– Jeżeli do 20 listopada nie nastąpi klasyczny lockdown, targi odbędą się tradycyjnie, przy zachowaniu ostrego reżimu sanitarnego i z najwyższą dbałością o zdrowie ich uczestników – zapewnia Marta Półtorak, właścicielka Millenium Hall i współorganizatorka ŚTK.
– Zainteresowanie jest ogromne, a miejsc, aktualnie, tylko 150. Na pewno nie pomieścimy w LUKRZE wszystkich chętnych na spotkania z pisarzami. Prawdopodobnie będziemy transmitować rozmowy lub je podwajać, powtarzać, tak by pisarzy mogło wysłuchać dwa razy więcej czytelników, tylko o różnych porach – zapowiada Andrzej Sroka.
Ograniczony zostanie też kontakt czytelników z pisarzami. Kilku z nich poprosiło o odizolowanie od publiczności. – Niestety, nie będzie można podejść do autora, zrobić zdjęcia i poprosić o autograf. Ale pracujemy nad innymi rozwiązaniami, tak by wszyscy byli zadowoleni – zapewnia Sroka.
marcin.czarnik@rzeszow-news.pl
