Fot. Sebastian Stankiewicz / Rzeszów News. Na zdjęciu prof. dr hab. Paweł Grata

Rękawicę podejmie prof. dr hab. Paweł Grata, obecny prorektor ds. Kolegium Nauk Humanistycznych Uniwersytetu Rzeszowskiego. 

Decyzję o starcie w wyborach na nowego rektora UR, prof. Paweł Grata ogłosił 3 października, dzień po 23. inauguracji roku akademickiego na UR. To wtedy prof. Sylwester Czopek ogłosił, że to jego ostatni, ósmy rok w fotelu rektora. Czopek na czele UR stoi od 1 września 2015 r. Rektorem jest drugą kadencję. Dłużej nie może. 

Prof. Paweł Grata ogłosił, że będzie walczył o stanowisko rektora UR na lata 2024-2028. Zapowiedział, że 10 października uruchomi stronę internetową pawelgrata.pl, na której zamieści w swoim czasie swój program wyborczy. Wcześniej ma opublikować „Alfabet Graty” oraz całą swoją biografię oraz dorobek i osiągniecia naukowe. 

Wybory na nowego rektora odbędą się wiosną 2024 r., najpóźniej do 15 maja, nie później niż 4 tygodnie po wskazaniu kandydatów przez Radę Uczelni. Kalendarz ustali Uczelniana Komisja Wyborcza. Kandydatów zgłasza Kolegium Elektorów do Rady Uczelni. To Rada ogłosi ostateczną listę kandydatów, spośród których Kolegium Elektorów wybierze rektora.

Prof. Paweł Grata (ma 52 lata) od 2019 r. jest prorektorem ds. kolegium nauk humanistycznych UR. Studiował historię. Od 1995 r. związany jest z UR (wtedy Wyższą Szkołą Pedagogiczną). W latach 2016-2019 był dziekanem Wydziału Socjologicznego Historycznego. W 2019 r. prezydent RP Andrzej Duda nadał Gracie tytuł profesora.

Co chce dać UR?

Paweł Grata twierdzi, że Uniwersytet Rzeszowski ma ogromny potencjał rozwojowy, naukowy, dydaktyczny, a zadaniem nowego rektora będzie przede wszystkim dalszy rozwój Uniwersytetu, dbanie o wspólnotę akademicką, społeczność lokalną.

– Uniwersytet nie ma jeszcze należnej mu pozycji naukowej, która wynikać powinna choćby z ostatniej parametryzacji, a powinien ją mieć – mówi prof. Grata. – Uniwersytetowi dam to, co daję jako prorektor – wysokie kategorie naukowe, interesującą ofertę dydaktyczną odpowiadającą na potrzeby rynku pracy, przyjazne środowisko do studiowania i pracy. 

Prof. Paweł Grata zapowiada, że jeżeli zostanie rektorem UR, to będzie wspierał wszelkie pomysły i inicjatywy prorozwojowe, które zwiększą znaczenie uczelni. 

– Rzeczy, których nie akceptuję w każdym aspekcie życia naukowego, to nieuczciwość naukowa oraz przekonanie o niskiej pozycji Uniwersytetu, które nie jest podparte danymi. Wspierał też będę idee Uniwersytetu prowadzącego innowacyjne badania, realizującego ciekawe i istotne dla społeczeństwa projekty badawcze i upowszechniające – deklaruje. 

Duże wyzwania

Grata chce m.in. zwiększyć umiędzynarodowienie Uniwersytetu – rozwijać ofertę studiów obcojęzycznych, utworzyć Dział Współpracy Międzynarodowej, zwiększyć obecność UR w mediach, przełamać przekonanie o niewysokim prestiżu UR w porównaniu do dużych i starych uniwersytetów. – To mylne przekonanie – uważa Paweł Grata.

Za dowód podaje kierowaną przez siebie humanistykę, która jest w ścisłej czołówce uniwersytetów polskich. Grata uważa też, że przed UR stoją duże wyzwania, jak choćby budowa wymarzonego Szpitala Uniwersyteckiego, czy nowego kampusu Kolegium Nauk Społecznych. Pod obie inwestycje łopaty chciał wbijać prof. Sylwester Czopek. Nie zdąży.

– Już niebawem, bo za dwa lata czeka nas kolejna ewaluacja działalności naukowej, istnieje też konieczność ciągłego rozwoju oferty edukacyjnej i dostosowywania jej do zmieniających się potrzeb rynku pracy – mówi prof. Grata. W pełni się zgadza z rektorem Czopkiem, który skrytykował skutki funkcjonującej od sześciu lat tzw. ustawy 2.0. 

A co z polityką? 

Głos UR – pod rządami  Graty – ma być słyszalny w Konferencji Rektorów Uniwersytetów Polskich, czy Konferencji Rektorów Akademickich Szkół Polskich. – Wypracowujemy stanowisko względem najważniejszych kwestii związanych z nauką i szkolnictwem wyższym, licząc na to, że wspólny głos środowiska będzie uwzględniony – mówi. 

Bo jak twierdzi Grata, żaden uniwersytet sam nie wpłynie na kształt obowiązującego prawa, czy poziom i sposób finansowania nauki. Czy boi się o przyszłość szkolnictwa wyższego, gdy po 15 października wciąż będzie rządzić PiS? – Szkolnictwo wyższe musi walczyć o swoje interesy niezależnie od wyniku wyborów parlamentarnych, czy jakichkolwiek innych.

– Idea uniwersytetu trwa od wielu stuleci i jest, i powinna być niezależna od bieżących koniunktur politycznych – podkreśla prof. Paweł Grata.

(ram)

redakcja@rzeszow-news.pl

Reklama