Wokalistka Mery Spolsky w marcu będzie kontynuowała swoje Live Act’y. Odwiedzi także Rzeszów. – Ubierzcie się na czarno – prosi artystka.
Dla Marii Ewy Żak, bo tak naprawdę nazywa się wokalistka znana pod pseudonimem Mery Spolsky, zeszły rok był wyjątkowo pracowity – w czerwcu ukazała się książka „Jestem Marysia i chyba się zabiję dzisiaj”, w listopadzie audiobook na jej podstawie, a chwilę później – artystka ruszyła w Polskę z wyjątkowymi Live Act’ami.
W marcu Mery Spolsky będzie kontynuowała trasę z muzyczno-wizualnymi występami. Zaplanowała je w sześciu polskich miastach, w tym w Rzeszowie. U nas wystąpi 5 marca w Teatrze Maska. Początek o godz. 20:30. – Przygotujcie się na mieszankę muzyki, słowa, wizualnych doznań i czarnego humoru – zapowiadają organizatorzy.
– To nie będzie koncert, ani spektakl czy odczyt książki, nie będzie to też monodram. Więc co to będzie? To będzie stereodram! Czyli miks tego wszystkiego – mówi wokalistka. – Przez ostatni rok przygotowywaliśmy z producentem No Echoes’em coś bardzo specjalnego. Ubierzcie się na czarno – prosi artystka.
Na żywo Mery Spolsky opowie o samoakceptacji, śmierci, grubym brzuchu i miłości. W świecie Mery nic nie jest tylko czarne i białe – absurd i abstrakcja mieszają się z prozą życia, a satyra ze smutkiem i tęsknotą. Bilety na występ Mery w rzeszowskiej Masce zaczynają się od 99 zł. Do kupienia na ebilet.pl – TUTAJ.
Mery Spolsky mieli okazję zobaczyć uczestnicy ubiegłorocznego festiwalu Tony w Rzeszowie. W 2016 roku wokalistka zajęła pierwsze miejsce podczas XII edycji Festiwalu Carpathia w Rzeszowie. Mery Spolsky ma na koncie dwa albumy “Miło Było Pana Poznać” i “Dekalog Spolsky” – obie z nominacjami do nagrody Fryderyk.
oprac. (ram)
redakcja@rzeszow-news.pl