– Jak w Rzeszowie do autobusu, to tylko z panią Joanną – powiedział na koniec rozmowy z Joanną Mendralą Filip Chajzer z Dzień Dobry TVN.

O pani Joannie, kierowcy MPK, która w zeszłą środę uratowała 22-letniego pasażera, nie przestaje być głośno. We wtorek (9 grudnia) do Rzeszowa przyjechała ekipa Dzień Dobry TVN z Filipem Chajzerem. Rozmowę z panią Joanną i prezesem MPK Markiem Filipem, przeprowadzono w autobusie.

– 21 minut reanimacji. Taka drobna dziewczyna… – nie mógł uwierzyć Chajzer.

– Dałam radę – odpowiedziała Joanna Mendrala.

– Jak to było? – pytał Chajzer.

– Ciężko, dlatego, że brakowało mi sił, ale najważniejsze, że się udało – mówiła pani Joanna.

W materiale pokazano nagranie z kamery w autobusie, na którym widać, jak Joanna Mendrala prowadzi reanimację pasażera.

Skąd miała tyle sił?

– To była godzina 5.58, nikogo dookoła – ja i pasażer. Usiadł, zajął miejsce. Po minucie osunął się na ziemię. Podbiegłam, zobaczyłam, że jest nieprzytomny, bez oddechu. Wróciłam, żeby wezwać dyspozytora, by poinformował pogotowie. Niestety, moja radiostacja się popsuła. Wyskoczyłam do drugiego autobusu, który miał wyjechać po mnie. Rozpoczęłam reanimację. Czekałam na przyjazd karetki i modliłam się, żeby już przyjechała – wspominała pani Joanna.

– Ile to trzeba mieć siły, żeby prowadzić reanimację przez 21 minut? Pani jest drobną dziewczyną – mówił Filip Chajzer.

– No tak. Wtedy człowiek się nie zastanawia, że potrzebuje dużo siły. One po prostu przychodzą. Potem, jak sama oglądałam to wydarzenie, to zastanawiałam się, skąd miałam tyle sił – opowiadała Joanna Mendrala.

Po przyjeździe karetki, ratownicy medyczni prowadzi reanimację jeszcze przez około 10 minut. Dopiero wtedy u mężczyzny pojawił się oddech.

– Jakie to uczucie? – dopytywał Chajzer.

– Najpiękniejsze, jakie może być. Jednocześnie towarzyszy mu strach, czy ten oddech się pojawi. Tego nie da się opisać, to trzeba przeżyć, być na moim miejscu, widzieć ten monitor, na którym jest pozioma kreska i jak podskoczyła – mówiła pani Joanna.

Premia dla pani Joanny

Marek Filip powiedział, że w MPK są dumni z bohaterskiej akcji swojej pracownicy.

– Jesteśmy dumni i zachwycani jej postawą, która pracuje u nas stosunkowo niedługo [2 miesiące – red.], a wykazała się taką ogromną wrażliwością, odwagą, umiejętnościami – podkreślał prezes MPK.

– Jest premia? – pytał Chajzer.

– Oczywiście, premia była natychmiast. Mam nadzieję, że pani Joanna jest zadowolona – odpowiadał Marek Filip.

Joanna Mendrala na wizji podziękowała za wyróżnienia, jakie otrzymała od prezesa MPK, prezydenta Rzeszowa i kierownictwa Zarządu Transportu Miejskiego.

– Dziękuję kolegom ze związków zawodowych, mieszkańcom, którzy przychodzą i mówią ciepłe słowo – powiedziała na koniec pani Joanna.

Filip Chajzer dodał: – Jak w Rzeszowie do autobusu, to tylko z panią Joanną.

Chajzer na swoim Facebooku zachwycił się także samym pobytem w Rzeszowie. „Rzeszów. Jaki piękny. Szok! Serio” – napisał.

Materiał o Joannie Mendrali w Dzień Dobry TVN możecie zobaczyć TUTAJ.

redakcja@rzeszow-news.pl

Reklama