– Zrobiliśmy to! – mówiła tuż po zakończeniu Mistrzostw Polski w biegu 24-godzinnym Kamila Wróbel. Rzeszowianka przebiegła ponad 205 km, zajęła 3. miejsce wśród kobiet i poprawiła swój wynik w tej dyscyplinie biegu.
Zabiegana Kelli, czyli 30-letnia Kamila Wróbel (pisaliśmy o niej TUTAJ), trzecie miejsce wywalczyła, biegnąc przez całą dobę w miejscowości Łyse na Mazowszu. – Zrobiliśmy to! Dziękuję za trzymanie kciuków – mówiła „Kelli” tuż po tym, jak zakończyła bieg. Ze zmęczenia miała ochotę położyć się na środku ulicy.
Rzeszowianka swój bieg rozpoczęła w sobotę o godz. 10:00 i zakończyła w niedzielę oczywiście o godz. 10:00. Biegając w kółko przez 24 godziny po pętli mającej 2,3 km pokonała także samą sobie. Jej dotychczasowy rekord w tej dyscyplinie biegowej wynosił 174 km.
Zajęcia trzeciego miejsca w biegu 24-godzinnym to duża satysfakcja dla Kamili, bo po pierwsze, to jej ulubiona dyscyplina biegowa, a po drugie, miała nadzieję, że uda się w tym biegu dużo osiągnąć. W biegu wzięło udział 84 zawodników z Polski i za granicy. Najstarszym uczestnikiem była 70-letnia kobieta.
Kamila Wróbel na co dzień zajmuje się HR-em, ma dwójkę dzieci. Na swoim koncie ma już udział m.in. w katorżniczym Biegu Rzeźnika, Ultramaratonie Podkarpackim, Ultramaratonie Bieszczadzkim. Trenuje wszędzie, gdzie się da i kiedy się da, nawet z młodszym synem.
(jg)
redakcja@rzeszow-news.pl