Zdjęcie: KMP w Rzeszowie
Reklama

Media mają ogromną moc sprawczą. Widać to szczególnie w przypadku kierowcy rzeszowskiej taksówki, który został uwieczniony na filmie, kiedy potrącił mężczyznę na przejściu dla pieszych. Policjanci ustalili tożsamość drogowego bandyty.

O sytuacji informowaliśmy już w naszym poprzednim artykule. Widząc zachowanie kierowcy, internauci się oburzyli, co licznie wyrażali w komentarzach.

Niebezpieczny manewr i potrącenie

– Kilkanaście dni temu, w mediach społecznościowych, ukazało się nagranie z samochodowej kamerki. Film przedstawiał sytuację zarejestrowaną na przejściu dla pieszych, na al. Niepodległości w Rzeszowie. Kierowca samochodu, jadący prawym pasem ruchu, zatrzymał się przed oznakowanym przejściem dla pieszych, celem umożliwienia pieszym bezpiecznego przejścia – czytamy w komunikacie rzeszowskiej policji.

Tu do akcji wkracza antybohater tej historii. Kierujący pojazdem na aplikację, który jechał lewym pasem jezdni, ominął stojący na prawym pasie pojazd. Wykonując ten manewr nie zauważył mężczyzny, jadącego hulajnogą elektryczną przez przejazd dla rowerów i w rezultacie potrącił go. Na szczęście w tym zdarzeniu nikt nie został ranny.

Z Facebooka na komendę

Okazało się, że zapis filmu trafił do funkcjonariuszy z Wydziału ds. Wykroczeń i Przestępstw w Ruchu Drogowym, którzy niezwłocznie przystąpili do czynności wyjaśniających. Ustalili właściciela pojazdu, a następnie kierującego.

– To 46-letni mieszkaniec Rzeszowa, który przyznał się do winy – czytamy w komunikacie.

Reklama

Sprawiedliwości stało się zadość. Za popełnione wykroczenie dotyczące spowodowania zagrożenia bezpieczeństwa w ruchu drogowym kierowcę ukarano mandatem w kwocie 2500 złotych. Co więcej, otrzymał także 15 punktów karnych, jakie taryfikator przewiduje za to wykroczenie.

Film: Bandyci drogowi / Facebook

Pierwszeństwo na pasach

Ominięcie pojazdu przed przejściem dla pieszych, to jedna z najczęstszych przyczyn potrąceń pieszych na pasach. Policja przypomina, że na pasach to pieszy ma bezwzględne pierwszeństwo. Warto także pamiętać, że a wyprzedzanie czy omijanie pojazdu przed przejściem to ignorowanie przepisów drogowych, które może spotkać się z konsekwencjami karnymi.

(oprac. MK)

Czytaj więcej:

Na Podkarpaciu nielegalne papierosy spadają z nieba. Paserzy akcyzowi transportowali je balonem

Czytasz Rzeszów News? Twoje wsparcie pozwoli nam działać sprawniej.

 

Reklama