Ośmiu pacjentów trafiło w ciągu pierwszej doby od otwarcia do szpitala tymczasowego przy MSWiA w Rzeszowie. Żaden z nich nie wymaga leczenia respiratorem.
Od czwartku (26 listopada) czynny jest szpital tymczasowy dla chorych na COVID-19. Działa on w nowym skrzydle szpitala MSWiA. Jak na razie, placówka dysponuje pięcioma respiratorami i dwudziestoma łóżkami z dostępem do instalacji tlenowej.
Część z nich już w ciągu pierwszej doby działalności szpitala została zajęta. – Przyjęliśmy ośmiu pacjentów – informuje Michał Mielniczuk, rzecznik wojewody podkarpackiego. – To osoby, które oczekiwały w izolatorium na wynik testów na koronawirusa – dodaje.
Żaden z pacjentów szpitala tymczasowego aktualnie nie potrzebuje leczenia respiratorem. – Rozumiemy jednak, że sytuacja może okazać się dynamiczna. Pozostawiamy to kompetencjom lekarzy – twierdzi Mielniczuk.
Szpital tymczasowy liczy 4 kondygnacje. Do Świąt Bożego Narodzenia otwarta będzie tylko jedna, najniższa. Docelowo szpital ma dysponować 160 łóżkami dla chorych na COVID-19, w tym 30 respiratorowymi.
(cm)
redakcja@rzeszow-news.pl
