W Rzeszowie rozpoczął się nabór do drużyny grającej widowiskową amerykańską grę zespołową lacrosse.

Lacrosse w Kanadzie została uznana za sport narodowy. To zespołowa gra sportowa pochodzenia indiańskiego. Rozgrywana jest m.in. na trawiastym boisku. Lacrosse polega na umieszczeniu za pomocą specjalnej, trójkątnej rakiety piłki w bramce przeciwnika. Uznawana jest za pierwowzór hokeja na lodzie.

W rozgrywkach mężczyzn mecz rozgrywany jest przez dwie drużyny liczące po 10 zawodników na boisku trawiastym o wymiarach zbliżonych do boiska piłkarskiego. Każda z drużyn może mieć do 13 rezerwowych, którzy mogą zastąpić zawodników z pola w taki sam sposób, jak w hokeju na lodzie i nieograniczoną ilość razy w ciągu gry.

Do gry używana jest gumowa piłka o rozmiarach piłki do tenisa. Piłkę łapie się, przenosi, podaje i rzuca przy pomocy długiego kija zakończonego główką z siatką w środku. Mecz trwa 60 minut, jest podzielony na kwarty, po 15 minut każda.

Lacrosse jest sportem kontaktowym, zbliżonym pod tym względem do hokeja, rugby lub futbolu amerykańskiego. Wszyscy zawodnicy w trakcie gry muszą mieć założone kaski ochronne z kratką osłaniającą twarz i dodatkowym zabezpieczeniem na podbródek oraz rękawice. Gracze mogą posiadać wszelkie inne ochraniacze, np. na łokcie lub bark.

Zawodnik lacrosse w pełnym rynsztunku przypomina nieco zawodnika futbolu amerykańskiego.

Innowacja zobowiązuje

Zasady żeńskiej wersji lacrosse zasadniczo różnią się od tych przyjętych w rozgrywkach mężczyzn. Kobiety grają bez kasków i ochraniaczy a jedynie w goglach i z ustnikiem. Ważnym elementem jest różnica w budowie kija.

Drużyny w lacrosse w Polsce powstały już m.in. w Krakowie, Oświęcimiu i Katowicach.

– Teraz pora na Rzeszów! Rzeszów stara się być innowacyjny i nowoczesny. Jeżeli tak, to czemu nie spróbować nowego widowiskowego sportu, który łączy ze sobą kilka cech różnych innych dyscyplin sportowych? – mówi Krystian Snopkowski, jeden z inicjatorów powstania drużyny w stolicy Podkarpacia.

W Rzeszowie rozpoczął się nabór do drużyny lacrosse.

– Obecnie szukamy osób w wieku od 16 lat wzwyż. Górnej granicy nie ma. W zimie będziemy grać w salach gimnastycznych, w lecie zaś na boiskach piłkarskich. Jeżeli zbierzemy odpowiednią ilość osób, wówczas będziemy starali się o kontakty z Polską Federacją Lacrosse o pomoc w zorganizowaniu drużyny. W niedługim czasie przyjadą koledzy z drużyn z Katowic i Krakowa, by zorganizować warsztaty związane z lacrossem w Rzeszowie – wyjaśnia Krystian.

Każdy znajdzie coś dla siebie

Pomysłodawcy drużyny lacrosse liczą głównie na rzeszowskich studentów. Ale mogą być też młodsze osoby. – Każdy znajdzie coś dla siebie. Warunki fizyczne graczy mogą być dowolne. Osoby silniejsze fizycznie odnajdą się doskonale na pozycji obrońcy a szybkie osoby na pozycji atakującego – zachęcają inicjatorzy powstania drużyny lacrosse w Rzeszowie.

Chcą znaleźć sponsorów. Każdy chętny do gry po warsztatach, na których będzie prezentowany sprzęt oraz zasady gry w lacrosse, będzie mógł kupić sobie zestaw do gry.

Nowy sprzęt do gry, czyli kij (drążek + główka z siatką do łapania piłki), ochraniacze, piłki sprowadzane są z zagranicy. Ale spokojnie można kupić dobry, używany sprzęt w Polsce od innych drużyn. Koszt używanego kija zaczyna się od 100 zł, kasku od 250 zł, rękawic od 100 zł.

– Każdy znajdzie coś dla siebie. Sprzęt w porównaniu do innych sportów kontaktowych jest stosunkowo tani. Wystarczą chęci do gry. Atmosfera w polskim świecie lacrosse jest wyjątkowo otwarta dla tworzenia nowych drużyn – twierdzi Krystian Snopkowski.

O terminach spotkań pomysłodawcy lacrosse w Rzeszowie będą informować na Facebooku. Można także pisać na adres: lacrosse.rzeszow@gmail.com

https://www.youtube.com/watch?v=FrmGypYB5Jg

redakcja@rzeszow-news.pl

Reklama