Policyjni pirotechnicy będą postawieni na nogi podczas matur 2023 na Podkarpaciu. Do egzaminów w naszym regionie przystąpi ok. 19 tysięcy osób.
Matury rozpoczną się 4 maja i potrwają do 23 maja. Tradycyjnie rozpoczną się od egzaminu pisemnego z języka polskiego. Kolejnego dnia, 5 maja, maturzyści będą pisać egzaminy z matematyki, a 8 maja z języka angielskiego czy języka obcego nowożytnego.
Do egzaminów ustnych maturzyści przystąpią 10 maja, które potrwają do 23 maja. Na Podkarpaciu egzamin dojrzałości zostanie przeprowadzony w 265 szkołach średnich. Z około 19 tys. tegorocznych maturzystów, 16 tysięcy przystąpi do matur po raz pierwszy.
Egzaminy będą w dwóch formułach. Pierwsza z 2023 r. dotyczy uczniów 4-letnich liceów ogólnokształcących, którzy naukę w ogólniakach zaczynali jako ośmioklasiści. Druga obejmuje absolwentów 4-letnich techników – maturę będą zdawać według zasad z 2015 r.
Króluje język angielski
Jak poinformowała Małgorzata Rauch, podkarpacki kurator oświaty, po pandemii wraca cały system obowiązujący przy egzaminach z języka polskiego i angielskiego, przy czym egzamin z polskiego będzie w nowej formule.
– Dodatkowym wymaganiem dla wszystkich będzie przystąpienie do obowiązkowych przedmiotów na poziomie rozszerzonym – mówi kurator Rauch. Maturzyści mają do wyboru jeden z pięciu przedmiotów. Najczęściej wybierają angielski – prawie 75 proc. maturzystów.
– Potem, o dziwo, jest matematyka – prawie 40 proc. Dalej chemia, geografia i wiedza o społeczeństwa. Te przedmioty cieszą się wśród uczniów największym zainteresowaniem – przekazała w środę Małgorzata Rauch.
Uczniowie techników mają specjalny bonus. Są zwolnienia z przystępowania do dodatkowego egzaminu na poziomie rozszerzonym pod warunkiem, że uzyskali dyplom z kwalifikacji zawodowych na poziomie technika.
– Ten bonus obowiązuje również uczniów, którzy przystępują do matury po branżowej szkole drugiego stopnia – wyjaśnia kurator Rauch.
Wojewoda: służby gotowe
W środę, 27 kwietnia, w związku ze zbliżającymi się maturami, wojewoda podkarpacki Ewa Leniart zwołała posiedzenie wojewódzkiego zespołu zarządzania kryzysowego. Jak tłumaczyła wojewoda, po to, by egzaminy odbyły się bezpiecznie i sprawnie.
Bądź na bieżąco.
Obserwuj nas na Google News!– Aby wyczulić organy prowadzące oraz dyrektorów szkół odnośnie ewentualnych, możliwych zagrożeń, które mogłyby mieć wpływ na przebieg egzaminu maturalnego na terenie naszego województwa – mówi Ewa Leniart.
Zapewniła, że wszystkie służby, pomimo specyficznego terminu tegorocznych matur (długi, majowy weekend), głównie policja i straż pożarna – są w pełnej gotowości. – Zrobimy wszystko, by egzamin przebiegał terminowo i bez zakłóceń – dodała.
Więcej patroli w rejonach szkół
Nadinsp. Dariusz Matusiak, szef podkarpackiej policji, mówi, że najpoważniejszym zagrożeniem podczas matur są kaskadowe alarmy bombowe, które w założeniu mają uniemożliwić przeprowadzenie egzaminów.
– Przygotowujemy się do tego poważnie. W każdej jednostce policji powołamy koordynatorów, którzy będą w kontakcie z organizatorami matur. To skróci obieg informacji pomiędzy dyrektorami szkół a jednostkami policji – uważa komendant Matusiak.
W przerwach między egzaminami, dyrektorzy będą plombować pomieszczenia, w których zaplanowano matury. – Żebyśmy mieli większą pewność, że do tych budynków nikt nie ma dostępu – wyjaśnia nadinsp. Dariusz Matusiak.
Policja może liczyć na pomoc straży pożarnej, straży gminnej i miejskiej w powiatach. W czasie egzaminów w pobliżu szkół będzie więcej policyjnych patroli. – W pełnej gotowości i dyspozycji będą policjanci o specjalności minersko-pirotechnicznej – zapowiada Matusiak.
Strażacy wsparciem dla policji
St. bryg. Janusz Jabłoński, zastępca komendanta wojewódzkiego Państwowej Straży Pożarnej w Rzeszowie, także zapewnia o pełnej gotowości strażaków w czasie matur. Strażacy będą wspomagać policję, bo to ona będzie miała rolę wiodącą.
– Gdyby w szkole była rozproszona niezidentyfikowana substancja, podejmiemy nasze standardowe działania ratownicze – mówi Janusz Jabłoński.
(ram)
redakcja@rzeszow-news.pl