Miasto zmieniło lokalizację krytego lodowiska. Miało być przy ul. Wyspiańskiego, teraz planowane jest w sąsiedztwie aquaparku, którego jeszcze nie ma. Dlatego kończy współpracę z gdańskim biurem projektowym.
Dwa lata temu miasto wybrało projektanta krytego lodowiska. Przetarg wygrała firma z Gdańska, TBI Architekci. Przygotowanie dokumentacji miało kosztować 447,7 tys. zł.
Teraz ratusz rozstaje się z projektantem. Urzędnicy przygotowują już umowę kończącą współpracę. – Zapłacimy tylko za tę część projektu, która została wykonana – mówi Artur Gernand z Kancelarii Prezydenta Rzeszowa.
Miasto wyda więc 141 tys. zł. – Jeżeli będzie taka możliwość, wykorzystamy dokumentację adaptując ją do nowego terenu – dodaje Gernand.
Bo miasto planuje teraz budowę krytego lodowiska przy aquaparku, czyli na Staromieściu, w rejonie ulicy Jana Welca. Aquaparku też jeszcze nie ma, na razie warszawska firma Agraria, opracowuje studium wykonalności. Dokument będzie zawierał trzy warianty (czyli budowę samego parku wodnego, parku wraz z basenami zewnętrznymi, a także aquaparku, basenów zewnętrznych oraz krytego lodowiska) i symulację opłacalności każdej z nich.
Urzędnicy uznali bowiem, że warto w jednym miejscu wybudować cały kompleks sportowo- rekreacyjny. – To jest bardziej ekonomiczne i ekologiczne. Te same parkingi, przyłącza, wykorzystanie energii, wszystko razem będzie tańsze – przekonuje Artur Gernand.
Ale prezydent Rzeszowa miesiąc temu sugerował, że skłania się do wyboru wariantu aquaparku tylko z basenami zamkniętymi i otwartymi. – Wariant z lodowiskiem na razie odłożymy – mówił Konrad Fijołek. Ostatecznej decyzji jeszcze nie ma, ratusz chce ją ogłosić jesienią.
– Nawet jeśli zostanie wybrany wariant drugi, to na terenach, które rezerwujemy pod aquapark, jest miejsce na lodowisko. Więc nie rezygnujemy z lodowiska – słyszymy w ratuszu.
Historia budowy miejskiego lodowiska ma już sześć lat. W 2016 roku została wyburzona sztuczna ślizgawka u zbiegu ulic Wyspiańskiego i Witosa. Wtedy też był pomysł, że nowy obiekt powstanie w tym samym miejscu, w ramach projektu Res-Vita.
Nic z tego nie wyszło, miasto zmieniło lokalizację na osiedle Drabinianka, przy ul. Granicznej i Zielonej. Ale później chciało wybudować tam nową siedzibę sądu okręgowego. Te plany również spełzły na niczym i wróciła lokalizacja przy Wyspiańskiego.
Gdańska firma TBI Architekci rozpoczęła projektowanie, dokument miał być gotowy w pierwszym kwartale 2022 roku. Miasto miało tylko zmienić plan zagospodarowania przestrzennego działki przy Wyspiańskiego, ponieważ obecny dopuszcza obiekty do 13 metrów wysokości. Budynek lodowiska miał być wyższy. To już nie było potrzebne, bo zmieniła się lokalizacja lodowiska.
Rozpoczęcie budowy planowane było na 2024 rok. W Wieloletnim Planie Finansowym miasta, do 2026 roku, zarezerwowano na ten cel ponad 50 mln zł.
(la)
redakcja@rzeszow-news.pl