Od 1 marca kierowcy będą korzystać z parkingu Rzeszowskiego Centrum Komunikacyjnego. Ale z budynku PKP przedostaną się do niego dopiero za rok.
Zdjęcia: Sebastian Stankiewicz / Rzeszów News
Trwająca od 2022 r. budowa Rzeszowskiego Centrum Komunikacyjnego jest na półmetku. Swoją zakończoną częścią może pochwalić się miasto. Chodzi o wybudowany za 66 mln zł parking podziemny oraz przebudowane drogi wokół dworca PKP – ulice Asnyka i Grottgera.
Dachem parkingu podziemnego jest dawny plac, na którym stały taksówki i auta tych, którzy chcieli zaparkować przed budynkiem dworca PKP. Placem zarządzało biuro turystyczne „Wagabunda”. Teraz na „dachu” zaparkują tylko autobusy. Mają 8 miejsc.
– To plac przelotowy, na którym wsiadać i wysiadać będą pasażerowie miejskich autobusów, regionalnych i międzynarodowych połączeń – wyjaśnia Łukasz Dziągwa, wicedyrektor Zarządu Transportu Miejskiego w Rzeszowie, który będzie zarządzał parkingiem.
Wiaty przystankowe wyposażono w tablice informacyjne, monitoring i biletomaty. Postawiono ławki i wybudowano fontannę.
Do podziemi zostaną schowane wszystkie auta z dotychczasowego placu oraz taksówki. Miejsc postojowych jest 110, z czego ogólnodostępnych – 100. Dziesięć zapewnili sobie kolejarze. Taksówkarze mają 15 miejsc podświetlonych na niebiesko.
Nie będzie preferowana jedna korporacja taksówkarska. Prawo do miejsc „Taxi” będą mieli wszyscy, którzy opłacą abonament. Dotyczy to także kierowców Bolta czy Ubera. Dla niepełnosprawnych wyznaczono 7 miejsc, miejsc typu „Kiss & Ride” („Całuj i jedź”) jest 30.
– Ale tak naprawdę wszystkie miejsca mają ten status. Za parking nic nie trzeba płacić przez pierwsze piętnaście minut – wyjaśnia wicedyrektor Dziągwa. Ponadto przy przychodni kolejowej powstała dwukondygnacyjna wiata rowerowa.
Liczą na 800 tys. zł z opłat
Przy tej samej przychodni jest klatka, którą schodzi się do parkingu, druga jest na środku, trzecia tuż przy wyjeździe z parkingu. Kierowcy będą mogli z niego korzystać od 1 marca br. Przez miesiąc będzie promocja. Do 31 marca pierwsza godzina bezpłatna, druga – 1 zł.
Od 1 kwietnia stawki są następujące. Pierwsze 15 minut darmowe, od 16 do 30 minut – 2 zł, od 31 do 60 minut – 4 zł, druga godzina – 7 zł, trzecia – 8 zł. Od czwartej do szóstej – 18 zł, od siódmej do dwunastej – 36 zł, od 13 do 24 – 60 zł, każda kolejna doba – 95 zł.
– Nie chcemy, żeby parking był przechowalnią aut. Chcemy, żeby była rotacja. Przewidujemy, że w tym w roku wpływy w tytuł opłat parkingowych wyniosą 800 tys. złotych – mówi Łukasz Dziągwa.
Na terenie parkingu zamontowano cztery parkomaty, trzy z nich umieszczono w klatkach schodowych. W tych parkomatach będzie można płacić kartą, bilonem i banknotami. Czwarty parkomat jest przy szlabanie wyjazdowym. Tam płatności będą tylko kartą.
Niestety, z parkingu podziemnego nie przejdziemy płynnie na perony kolejowe, bo PKP SA wciąż nie zakończyło przebudowy budynku dworca. Prace zakończą się na przełomie 2024 i 2025 roku. Miejska część RCK także ma poślizg, miała być gotowa w sierpniu 2023 roku.
Cały parking ma blisko 4 tys. m kw., jego kubatura wynosi 19 tys. m sześciennych. Od 1 marca przed dworzec wrócą także autobusy MPK, które na czas przebudowy placu i przylegających do niego dróg, zostały przeniesione na Dworzec Lokalny, m.in. linie 0A i 0B.
Zadaszenia placu dla autobusów wyposażono w fotowoltaikę. Na przystanku MPK przed dworcem wciąż będą pantografy do ładowania baterii autobusów elektrycznych. Niestety, pasażerowie gminnych autobusów wciąż będą wysiadać na obskurnym dworcu PKS.
Nowa jakość w komunikacji
Zdjęcia: Sebastian Stankiewicz / Rzeszów News
Władze Rzeszowa twierdzą, że i tak RCK uporządkowało przestrzeń w Śródmieściu. – W jednym miejscu łączą się transport autobusy, kolejowy, rowerowy i samochodowy – mówił w poniedziałek podczas prezentacji RCK Konrad Fijołek, prezydent Rzeszowa.
Na prezentację przyjechał m.in. Jan Szyszko, wiceminister funduszy i polityki regionalnej. Pochwalił miasto, że sprawnie sięga po unijne pieniądze, m.in. na budowę RCK. Tylko z puli infrastrukturalnej Rzeszów w ostatnich latach wykorzystał aż 500 mln zł.
– To 2,5 tys. zł na jednego mieszkańca – porównywał wiceminister Szyszko. – Rzeszów ma przemyślany, dobry program i konsekwentnie go realizuje – przytakiwała Teresa Kubas-Hul, wojewoda podkarpacki (KO).
Przy RCK pojawili się także politycy Koalicji Obywatelskiej, m.in. poseł Paweł Kowal, europosłanka Elżbieta Łukacijewska, radni miejscy. Efektom prac przyglądał się również marszałek Władysław Ortyl z PiS.
– Na mapie systemów komunikacyjnych pojawia się nowa jakość. Z tej inwestycji korzystać będą nie tylko mieszkańcy Rzeszowa, ale także osoby przyjeżdżające do stolicy Podkarpacia – pracujący w mieście, turyści, studenci – mówił Władysław Ortyl
Parking podziemny wybudował Budimex, który także odpowiada za przebudowę budynku dworca PKP. Ta część RCK ma kosztować prawie 23 mln zł. Budynek ma odzyskać modernistyczny charakter. O opóźnieniach w poniedziałek nikt się nie zająknął.
(ram)
redakcja@rzeszow-news.pl