Chuligani Stali Rzeszów i Resovii w sobotni wieczór urządzili sobie ustawkę na Rynku. W sieci pojawiły się nagrania, na którym widać burdy.
O ustawce kiboli, jako pierwsi, poinformowaliśmy TUTAJ. Na razie wiadomo, że w wyniku chuligańskich porachunków jedna osoba została ranna. Świadkowie twierdzą, że w awanturze uczestniczyło około 100 kiboli i rozpętali ją szalikowcy Stali Rzeszów.
Na Rynku momentalnie pojawili się policjanci. – Nikogo jednak nie zatrzymaliśmy. Uczestnicy awantury zdążyli uciec – mówili nam po północy rzeszowscy funkcjonariusze, którzy teraz analizują zapisy miejskiego monitoringu, by zidentyfikować chuliganów.
W środowisku kiboli krążą informacje, że chuligani Stali złamali tzw. pakt poznański z 2004 roku. To wtedy bandyci w szalikach większych polskich klubów zawarli „porozumienie”, nakazujące walkę bez sprzętu, tylko i wyłącznie na gołe pięści. Kibole regularnie jednak łamią te „zasady”.
W internecie pojawił się filmy, na który widać, jak kibole Stali biegną za pseudokibicami Resovii, uciekającymi w kierunku ul. Kościuszki. Niektórzy byli zamaskowani. W innej części nagrania widać, jak z ogródków w Rynku uciekają klienci, bo chuligani obrzucają się krzesłami.
Uwaga, na filmie padają wulgaryzmy.
(ram)
redakcja@rzeszow-news.pl