Zdjęcie: Pixabay

Rzeszów dołącza do polskich miast, w których w piątek (24 lipca) odbędą się protesty przeciwko planom wypowiedzenia konwencji stambulskiej przez rząd PiS.

Konwencja stambulska, którą Polska ratyfikowała w 2015 roku, dotyczy ochrony kobiet przed każdą formą przemocy i zwalczania przemocy domowej. Niedawno Marlena Maląg, minister pracy i polityki społecznej, w TV Trwam zapowiedziała, że rząd przygotowuje się do wypowiedzenia konwencji. Wiceminister sprawiedliwości Marcin Romanowski konwencję stambulską nazwał „genderowym bełkotem”, ratyfikowanym przez rząd PO-PSL.  

Planami rządu PiS oburzone są organizacje działające na rzecz kobiet, które uważają, że to próba zalegalizowania przemocy domowej w Polsce. Rządowe plany wspierają m.in. fundamentaliści religijni z Ordo Iuris. W piątek (24 lipca) w polskich miastach odbędą się protesty przeciwko wypowiedzeniu konwencji stambulskiej. Protest odbędzie także w Rzeszowie – na Rynku o godz. 17:30. „Nie będziemy ofiarami” – to hasło manifestacji. 

Rzeszowski protest organizują Manifa Rzeszów i Uwaga, Tu Obywatele. Ich zdaniem rząd PiS chce wprowadzić przepisy na wzór kremlowski – w Rosji „pierwsze pobicie” nie jest przestępstwem. „PiS i Ordo Iuris bredzą, że Konwencja nie jest potrzebna, bo odpowiednie zapisy mamy albo możemy mieć w zwykłych ustawach” – napisali organizatorzy. Ich zdaniem, rząd chce zmienić przepisy o ochronie kobiet w sprzeczności z konwencją.

„Mówmy i piszmy o Konwencji Antyprzemocowej, o przemocy domowej, o przemocy w rodzinie, o biciu, znęcaniu się, o ofiarach i katach. Piszmy, jak jest. Działamy! Powiedzmy wspólnie NIE” – apelują organizatorzy piątkowej manifestacji.

(ram)

redakcja@rzeszow-news.pl

Reklama