Rzeszów rzeźbami stoi. Tym razem na bulwarach stanie stworzona przez studentów krakowskiej Akademii Sztuk Pięknych rzeźba „Lot”. Prace właśnie się rozpoczęły.

[Not a valid template]

 

Rzeźba powstała w 1976 roku. Przedstawia dwie postacie i skrzydła. Jest jedną z powstałych w tym czasie na zlecenie ówczesnej Wytwórni Sprzętu Komunikacyjnego, które otaczały okolice zakładu.

Przed długie lata rzeźba stała na skrzyżowaniu ul. Hetmańskiej i al. Powstańców Warszawy. Z konieczności uprzątnięcia terenu pod inne przeznaczenie, kilka lat temu rzeźba „Lot” została przeniesiona na tereny wewnątrz WSK.

– Jej odnowienie i postawienie w parku nieopodal zapory zaproponowaliśmy wspólnie z ratuszem. Ma to być forma upamiętnienia historii firmy i zmianę nazwy. Umieścimy tam również tablicę informacyjną, mówiącą o tym, że WSK Rzeszów będąca stałym elementem kultury i krajobrazu, nieprzerwanie tworzy historię pod nową marką – mówi Andrzej Czarnecki, rzecznik prasowy Pratt & Whitney Rzeszów.

Podzielcie się historią i zdjęciami

Rzeszowska firma, po 77 latach istnienia, 1 lipca br. zmieniła swoją nazwę z WSK Rzeszów ma Pratt & Whitney Rzeszów. Spółka od 2002 r. należy do kanadyjskiej firmy Pratt & Whitney i jest częścią amerykańskiego koncernu United Technologies Corporation.

Rzeźbę „Lot” stworzyli studenci krakowskiej ASP pod kierunkiem prof. Stefana Borzęckiego.

Za posadowienie rzeźby na terenie bulwarów nad Wisłokiem odpowiada firma Baster Pol. O rozpoczęciu prac poinformował nas Czytelnik Rzeszów News internauta „Pisul Maximus”. Roboty mają się zakończyć 1 października, a oficjalne odsłonięcie rzeźby planowane jest na pierwszą połowę października. Inwestorem jest rzeszowska firma.

Jeżeli znacie bliżej historię „Lotu”, macie archiwalne zdjęcia rzeźby i chcecie się nimi pochwalić, to piszcie na adres: redakcja@rzeszow-news.pl

Rzeźba za rzeźbą

„Lot” to kolejna w ostatnim czasie rzeźba, która stanie w Rzeszowie. W lipcu ub. r. na skwerze przy siedzibie firmy Elektromontaż przy ulicy Słowackiego odsłonięto rzeźbę małego urwisa.

Na początku października przy hali Podpromie stanęła rzeźba „Podwójna krótka”, upamiętniająca zagranie siatkarskie, które do gry w polskiej lidze wprowadził Jan Strzelczyk, były trener Resovii. „Podwójna krótka” była swego czasu wizytówką rzeszowskich siatkarzy.

Także w październiku, tym razem obok rzeszowskiego Zamku Lubomirskich, odsłonięto pomnik pierwszego właściciela Rzeszowa Jana Pakosławica.

WALDEMAR BIENIEK

redakcja@rzeszow-news.pl

Reklama