Drogowe przejście graniczne Malhowice–Niżankowice znajduje się około 12 kilometrów od Przemyśla. Obsłuży międzynarodowy ruch samochodów osobowych do 3,5 t i autokary. W ciągu doby można tutaj odprawić 4 tys. aut i 100 autokarów.
Efekt agresji Rosji na Ukrainę
W uroczystości otwarcia przejścia granicznego Malhowice-Niżankowice na granicy z Ukrainą udział wzięli m.in. minister spraw wewnętrznych i administracji Tomasz Siemoniak, wiceminister ds. rozwoju wspólnot terytoriów Ukrainy Serhij Derkacz oraz wojewoda podkarpacka Teresa Kubas-Hul.
Jest to piąte drogowe przejście graniczne na podkarpackim odcinku polsko-ukraińskiej granicy państwowej, a trzecie zlokalizowane w całości po polskiej stronie granicy.
Podczas wczorajszego uroczystego otwarcia przejścia granicznego na jego dużą rolę wskazywał wiceminister ds. rozwoju wspólnot terytoriów Ukrainy Serhij Derkacz.
– Dla Ukrainy przejścia graniczne to duży problem, to wąskie gardło, które usiłujemy usunąć i otwarcie nowych przejść otwiera dla nas nowe perspektywy gospodarcze, nowe ułatwienia dla naszej ludności – tłumaczył Derkacz.
Teresa Kubas-Hul poinformowała, że realizacja inwestycji trwała od 2021 do 2024 r., a jej całkowity koszt wyniósł prawie 145 mln zł z budżetu państwa.
Przejście graniczne Malhowice-Niżankowice
Drogowe przejście graniczne Malhowice-Niżankowice znajduje się około 12 kilometrów od Przemyśla. Przejście jest przeznaczone do międzynarodowego ruchu osobowego, tj. samochodów osobowych do 3,5 tony oraz autokarów. Placówka przez całą dobą prowadzi kontrole paszportowe i celno-skarbowe z wyłączeniem kontroli sanitarnej, weterynaryjnej i fitosanitarnej. Odprawa służb granicznych i celnych Polski i Ukrainy odbywa się w obiektach zlokalizowanych w całości po polskiej stronie granicy.
To trzecie przejście graniczne tego typu na Podkarpaciu (po Krościenku i Budomierzu). Na jego terenie, w każdym z kierunków znajduje się po 8 pasów odpraw, w tym przeznaczone do odprawy samochodów osobowych, autobusów oraz dyplomatów. W infrastrukturze drogowego przejścia znajdują się budynki kontroli szczegółowej, terminale odpraw autobusów, kojce dla psów służbowych oraz pomieszczanie administracyjne dla każdej ze służb.
Korzyści dla całego regionu
Otwarcie nowego przejścia granicznego to korzyści zarówno dla lokalnych społeczności, jak i dla całego regionu. Spowoduje ono zwiększenie ruchu turystycznego i przyczyni się do rozwoju lokalnego biznesu. W konsekwencji wpłynie także to na rozwój różnych sektorów gospodarki, co wiąże się z nowymi inwestycjami w regionie. W wyniku tej zmiany, w niedalekiej przyszłości możemy spodziewać się powstawania nowych miejsc pracy w wielu branżach oraz wzrostu zatrudnienia między innymi w transporcie, logistyce i usługach związanych z obsługą granicy.
„Granica nie może stanowić przeszkody, ale tworzyć szansę na rozwój i wzajemne wsparcie sąsiadujących państw. Umiejętność zarządzania granicą jest zdolnością podejmowania działań wielopłaszczyznowych oraz współpracy wszystkich zainteresowanych podmiotów” – powiedział Minister Łoboda, sekretarz stanu w MF.
Miliony podróżnych i pojazdów
Od początku roku na polsko-ukraińskich przejściach granicznych w woj. podkarpackim funkcjonariusze z KAS odprawili ponad 10,3 mln podróżnych oraz ponad 2,1 mln pojazdów. Średnio w ciągu doby odprawianych jest ponad 29 tys. podróżnych oraz blisko 6 tys. pojazdów. Wartość odprawionych od początku roku towarów przekracza 70 mld złotych. (PAP)
(oprac. rom / zdjęcia: Jerzy Żygadło, PUW)