Ponad rok trwała budowa obwodnicy dla podrzeszowskiego Dynowa. Od środy oficjalnie mogą z niej korzystać kierowcy.
Blisko 4-kilometrową obwodnicę wybudowała firma Eurovia. Jak twierdzi Piotr Żydek, kierownik budowy, Eurovia nie miała wielkich utrudnień. Firma wykonała dwa ronda o obwodnicy 50 m i trzy mostki nad potokami, a także dwa przejazdy kolejowe dla kolejki wąskotorowej – lokalnej atrakcji.
– Trzeba było to zrobić w czasie sezonu, kiedy kolejka prowadzi działalność, ale udało nam się wszystko pogodzić – cieszy się Piotr Żydek z firmy Eurovia.
Oglądali i sprawdzali
Obwodnica znajduje się po wschodniej stronie Dynowa, w bezpośrednim sąsiedztwie kolejki wąskotorowej relacji Przeworsk – Dynów. Jej początek to rondo w miejscu przecięcia się drogi wojewódzkiej nr 835 Lublin – Przeworsk – Grabownica Starzeńska i DW 884 Przemyśl – Domaradz w Bachórzu.
Obwodnica kończy się na skrzyżowaniu z istniejącą DW 835 przy ul. Karolówka w Dynowie. Obwodnica pozwala ominąć centrum miasta kierowcom podróżującym trasą Lublin – Wysokie – Biłgoraj – Sieniawa – Przeworsk – Kańczuga – Dynów – Grabownica Starzeńska.
Na trasie jednojezdniowej obwodnicy powstało 5 skrzyżowań z drogami gminnymi i powiatowymi, w tym dwa ronda. Wyposażona ją w odwodnienie, oświetlenie, chodniki i ciągi pieszo-rowerowe, a w jej otoczeniu znalazły się m.in. ciągi dla zwierząt.
– Mieszkańcy bardzo czekali na tę inwestycję. W trakcie budowy oglądali, sprawdzali, byli bardzo zainteresowani postępem robót. Czekali, kiedy będzie można z drogi korzystać – mówi Zygmunt Frańczak, burmistrz Dynowa.
Boom inwestycyjny
Budowa obwodnicy była współfinansowana z unijnych funduszy. Unia Europejska do inwestycji dołożyła ponad 28,8 mln zł. Na otwarciu obwodnicy były władze Podkarpacia oraz Rafał Weber, wiceminister infrastruktury. – Boom inwestycyjny na podkarpackich drogach trwa w najlepsze – mówił Weber.
Przypomniał, że wszystkie sześć odcinków drogi ekspresowej S19 w stronę Lublina jest już w fazie realizacyjnej. W 2021 roku będą one oddawane do użytku. – Na południe od Rzeszowa mamy podpisaną umowę na odcinku Rzeszów – Babica, ogłoszone przetargi na kolejne dwa odcinki, a następne przetargi będą w 2021 r. – zapowiedział Rafał Weber.
– Obwodnica Dynowa zwiększa dostępność Bieszczadów i Beskidów, umożliwia łatwiejsze dotarcie do drogi 94 i autostrady A4 – mówił Piotr Pilch, wicemarszałek podkarpacki, dodając, że w tym rok otwarto już m.in. obwodnice Strzyżowa, Lubaczowa, Radomyśla Wielkiego, Kolbuszowej, a kolejne są przygotowywane.
Kluczowa inwestycja
Według Ewy Leniart, wojewody podkarpackiego, obwodnica Dynowa udrożni drogę wojewódzką 835. – Będzie ona pewnego rodzaju równoległym szlakiem dla drogi S19, łączącej północ z południem po wschodniej części województwa. Z punktu widzenia regionu to kluczowa inwestycja – powiedziała Ewa Leniart.
Oprac. (ram)
redakcja@rzeszow-news.pl