Ponad 40-kilometrowy odcinek autostrady A4 Rzeszów – Jarosław od soboty (1 października) zostanie włączony do systemu viaTOLL. Kierowcy ciężarówek i autobusów będą musieli płacić.
Opłaty nakładane w ramach systemu viaTOLL obejmą wyłącznie pojazdy samochodowe oraz zespoły pojazdów, np. samochód osobowy z przyczepą, o dopuszczalnej masie całkowitej powyżej 3,5 tony, a także autobusy niezależnie od ich dopuszczalnej masy całkowitej.
Płacić zatem będą kierowcy ciężarówek, autokarów, mikrobusów, w których liczba miejsc siedzących wynosi więcej niż 9. Opłaty nie dotyczą samochodów osobowych, o ile nie mają przyczepy, a dopuszczalna masa całkowita takiego zespołu pojazdów nie przekracza 3,5 t.
– Decydujące będzie to, co mamy wpisane w dowodzie rejestracyjnym, a nie rzeczywista masa pojazdu, dlatego też opłatą zostają objęte samochody z przyczepami, ponieważ zdarza się, że ich masa całkowita przekracza 3,5 t – wyjaśnia Dorota Prochowicz, rzecznik systemu viaTOLL.
Wysokość opłat dla kierowców korzystających z odcinka A4 Rzeszów – Jarosław uzależniona będzie od masy danego pojazdu oraz klasy emisji spalin i waha się od 20 do 53 groszy za przejazd jednego kilometra.
Odcinek A4 Rzeszów – Jarosław, z którego kierowcy mogą korzystać od 20 lipca br., do elektronicznego systemu viaTOLL będzie włączony od soboty (1 października), co oznacza, że od tego dnia kierowcy będą płacić za korzystanie z tego fragmentu podkarpackiej autostrady.
Od soboty długość dróg objętych e-mytem na Podkarpaciu wzrośnie do ponad 180 km.
O wysokości opłaty będzie decydować masa pojazdu, która jest rozbita na trzy kategorie: między 3,5 a 12 ton, powyżej 12 ton oraz autokary niezależnie od dopuszczalnej masy całkowitej. Ważna też będzie klasa emisji spalin – im bardziej ekologiczny pojazd, tym koszty są niższe, nawet o połowę.
Aby korzystać z systemu viaTOLL należy zarejestrować się na viatoll.pl lub w systemie stacjonarnym.
– Obecnie mamy ponad 200 placówek, gdzie można się zarejestrować. To stacje benzynowe: Lotos, Shell, Orlen, BP lub oraz placówki biurowe, których mamy 18, a zatem co najmniej jedną w każdym mieście wojewódzkim – tłumaczy Dorota Prochowicz.
Po zarejestrowaniu się kierowca otrzymuje urządzenie pokładowe, które należy przykleić na przedniej szybie. Przy rejestracji należy również dokonać pierwszego doładowania w wysokości 120 zł.
– Dzięki temu można bezpiecznie wjechać na sieć dróg płatnych nie narażając się na niemiły kontakt z Inspekcją Transportu Drogowego – twierdzą przedstawiciele viaTOLL.
System viaTOLL uruchomiono 1 lipca 2011 r. Jego głównym celem jest pozyskiwanie pieniędzy na dalsze inwestycje w rozbudowę oraz modernizację istniejącej infrastruktury drogowej w Polsce.
Od soboty w systemie viaTOLL będzie łącznie ponad 3,3 tys. km płatnych dróg (autostrady, drogi ekspresowe i krajowe). Na koniec sierpnia w systemie było zarejestrowanych ponad 1,5 mln pojazdów i 626 tys. użytkowników. Pieniądze z viaTOLL trafiają do Krajowego Funduszu Dróg.
Najbardziej dochodowymi drogami w ramach viaTOLL są autostrada A4, droga ekspresowa S8 oraz autostrada A2. Tylko przez ostatnie pół roku z tych trzech tras do KFD trafiło prawie 430 mln zł, najwięcej z A4 – aż 218,5 mln zł.
Podkarpacki odcinek A4 ma 167 km. Zaczyna się na granicy polsko-ukraińskiej Korczowa-Krakowiec i biegnie przez Jarosław, Rzeszów, Dębicę, Tarnów, Kraków, Katowice, Gliwice, Opole, Wrocław, Legnicę do granicy z Niemcami w Jędrzychowicach koło Zgorzelca.
Cała A4 ma 672 km i jest najdłuższą autostradą w Polsce.
W dalszym ciągu nie wiadomo, kiedy za przejazd A4 będą płacić kierowcy samochodów osobowych. O tym decyduje rząd. Muszą być spełnione takie warunki jak czynne stacje benzynowe, miejsca obsługi podróżnych, łączność alarmowa.
– W przypadku świeżo oddanego odcinka A4 tych wszystkich udogodnień nie ma – mówi Dorota Prochowicz.
Prawdopodobnie kierowcy osobówek za korzystanie z A4 będą płacić nie wcześniej jak od grudnia 2018 r.
(jg)
redakcja@rzeszow-news.pl