Oddział United Nations Office for Project Services (UNOPS), instytucji Organizacji Narodów Zjednoczonych, zostanie otwarty w Rzeszowie.
Podstawą utworzenia w Polsce UNOPS jest dokument Host Country Agreement (HCA), który 21 września 2023 roku podpisano w Nowym Jorku, w czasie Zgromadzenia Ogólnego ONZ. Teraz trwa proces ratyfikacji tej umowy. 13 czerwca będzie o tym mowa w polskim Sejmie.
United Nations Office for Project Services w Polsce ma ułatwiać polskim firmom udział w zamówieniach publicznych dotyczących odbudowy Ukrainy. W 2022 roku wyniósł on tylko 0,24 procent, a łączna wartość zamówień ONZ wyniosła wtedy 71,71 mln dolarów.
– Chętnie podejmujemy współpracę z polskim rządem, aby wesprzeć proces zrównoważonej odbudowy Ukrainy i pomóc w poprawie jakości życia jej mieszkańców – mówił jesienią ubiegłego roku Jorge Moreira da Silva, dyrektor wykonawczy UNOPS.
Siedziba polskiego UNOPS ma być utworzona w Warszawie, a w Rzeszowie, o czym w piątek poinformował Paweł Kowal, rzeszowski poseł KO, który jest też pełnomocnikiem rządu ds. Ukrainy, zostanie otwarty oddział tej instytucji ONZ.
Być realnym hubem
Z inicjatywy posła Kowala jeszcze w kwietniu br. w Rzeszowie otwarto pierwsze w Polsce biuro Rady ds. Współpracy z Ukrainą. Ma je teraz wzmocnić biuro UNOPS, które także będzie w stolicy Podkarpacia. Powstanie ono również z inicjatywy Pawła Kowala.
– UNOPS będzie pełnił funkcję informacyjną, tworzył przetargi i przeprowadzi serię szkoleń dla potencjalnie zainteresowanych firm – zapowiedział w piątek poseł Kowal.
Paweł Kowal stara się, by proces odbudowy Ukrainy miał także wymiar regionalny. W dniach 11-12 czerwca w Berlinie odbędzie się konferencja poświęcona odbudowie naszego wschodniego sąsiada, który od ponad dwóch lat broni się przed rosyjskim reżimem.
– Spróbujemy stworzyć format Karpackiej Odbudowy – Polska, Słowacja Ukraina, by pokazać jeszcze raz wszystkim na świecie, że nie da się prowadzić skutecznej odbudowy Ukrainy bez wymiaru regionalnego i transgranicznego – powiedział Kowal.
Chce on, by Podkarpacie i Rzeszów były „realnym hubem przy odbudowie Ukrainy”. – Hubem w sensie infrastrukturalnym, ale także umieszczenia w Rzeszowie kluczowych instytucji odpowiedzialnych za inwestycje i za handel – tłumaczy Kowal.
Misje gospodarcze
Z kolei Teresa Kubas-Hul (KO), wojewoda podkarpacki, mówi, że po powołaniu w kwietniu Rady ds. Współpracy z Ukrainą (biuro znajduje się w urzędzie wojewódzkim w Rzeszowie) odbyła już dwie bardzo ważne wizyty.
W dniach 8-9 maja w Kijowie wojewoda uczestniczyła w Międzynarodowym Kongresie Miast i Regionów „Partnerstwo Na Rzecz Zwycięstwa”. W spotkaniu brali udział też: prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski i przewodnicząca Parlamentu Europejskiego Roberta Metsola.
Wojewoda Kubas-Hul miała wtedy okazję rozmawiać ze swoimi odpowiednikami ze strony ukraińskiej z obwodów: lwowskiego, chmielnickiego, zakarpackiego, ługańskiego, tarnopolskiego, oraz merami: Kamieńca Podolskiego, Truskawca, Kamionki i Lwowa.
Pokłosiem tej wizyty było wtorkowe (28 maja) wydarzenie w Truskawcu, na którymi byli też przedstawiciele prezydenta Rzeszowa oraz ukraińskich miast w Truskawcu, Równem, Konotopie, Lwowie, Łucku, Połtawie i Iczni, a także 9 podkarpackich i 5 ukraińskich firm.
– Strona ukraińska zaprezentowała gotowe projekty, łącznie z pozwoleniami na budowę. Poszukuje teraz inwestorów – twierdzi Kubas-Hul. – Firmy ukraińskie pokazały zaś swój potencjał, co same mogą wykonać, a w jakim obszarze poszukują polskich wykonawców.
Kiedy poznamy efekty tych spotkań? – Niebawem – mówi wojewoda podkarpacki.
redakcja@rzeszow-news.pl