– Zapowiedzi głosowe są bardzo kiepskie, za ciche – oceniają pasażerowie nowy system głosowy na stacji Rzeszów Główny. – Jest w jeszcze w fazie testów – odpowiadają PKP Polskie Linie Kolejowe.
O tym, że na stacji Rzeszów Główny zamontowano wreszcie wyświetlacze o odjazdach i przyjazdach pociągów oraz nowe głośniki, pisaliśmy 19 lutego. Zakończonymi pracami, opóźnionymi o ponad pół roku, pochwaliła się sama spółka PKP PLK.
Wyświetlacze nie budzą obiekcji, pasażerowie natomiast uważają, że zapowiedzi głosowe pozostawiają wiele do życzenia, mimo że na stacji zainstalowano dodatkowe czujniki. Za realizację całego projektu PKP PLK zapłaciły ponad 8 mln zł spółce Sat-System.
„Innowacyjny słuch”
Jakość nowych głośników na stacji, które włączono 15 lutego, napotyka na krytykę.
– Zapowiedzi głosowe są bardzo kiepskie, za ciche. Projekt pochłonął duże nakłady finansowe, na każdym peronie i w przejściach widać głośniki dobrej jakości. I co z tego? Jest bardzo cicho – twierdzi pan Krzysztof, Czytelnik Rzeszów News.
– Dokładając do tego hałas zatrzymujących się pociągów, gwar pasażerów rozmawiających na stacji, powoduje to dezinformację. Zapowiedzi może są innowacyjne, ale dla ludzi, którzy mają „innowacyjny słuch”, czyli nadwyraz doskonały – ocenia Czytelnik.
I pyta: – Gdzie tu solidne, głośne, zrozumiałe komunikaty głosowe? Ktoś myśli o osobach niedosłyszących, starszych?
Napisał też do Zakładu Linii Kolejowych w Rzeszowie. Pan Krzysztof poprosił o poprawę jakości zapowiedzi odjazdów/przyjazdów pociągów. „Wzorować się można dworcem Kraków Główny. Tam, pomimo tłumu ludzi, hałasu, słychać bardzo dokładnie” – podpowiedział ZLK.
Bądź na bieżąco.
Obserwuj nas na Instagramie!
„Liczę na szybkie rozwiązanie problemu. Będzie to służyć pasażerom” – dodał na koniec pan Krzysztof. Reakcji kolejarzy jednak się nie doczekał.
PLK: słyszalne i nieuciążliwe
O problem pytamy więc w PKP PLK. Dorota Szalacha, przedstawicielka spółki, twierdzi, że nowy system głosowy na stacji Rzeszów Główny jest jeszcze w fazie testów. – Na bieżąco będzie prowadzona regulacja – zapewnia Szalacha.
– Zależy nam, aby komunikaty o odjazdach, czy przyjazdach pociągów były dobrze słyszane przez pasażerów, ale też nie były uciążliwe dla mieszkańców pobliskich osiedli – zaznacza Dorota Szalacha z PLK.
Deklaruje, że spółka podejmie „dalsze działania”, aby natężenie dźwięku na głównej stacji kolejowej w Rzeszowie było dostosowane do oczekiwań zainteresowanych. Sami kolejarze są zadowoleni z jakości wykonanych prac.
– Dzięki zwiększeniu ilości głośników – z kilku do ponad 170, podróżni zyskali dobrą słyszalność na całości peronów oraz w przejściu pod torami – podkreśla Dorota Szalacha.
Za samą wymianę systemu głosowego na stacji Rzeszów Główny, PLK zapłaciły blisko 104 tysiące złotych, kolejne prawie 74 tys. zł wydano na zamontowanie głośników na nowym przystanku Rzeszów Zachodni.
redakcja@rzeszow-news.pl
