Fot. Sebastian Stankiewicz / Rzeszów News. Na zdjęciu Ewa Leniart, wojewoda podkarpacki

Bez fajerwerków, ale historyczne – tak można określić wtorkowe spotkanie u wojewody podkarpackiego Ewy Leniart (PiS) władz gminy Krasne i miasta Rzeszowa w sprawie połączenia obu samorządów. 

Początkiem sierpnia w Ministerstwie Spraw Wewnętrznych i Administracji w Warszawie spotkali się: Paweł Szefernaker, wiceszef resortu; Ewa Leniart; Tadeusz Ferenc, prezydent Rzeszowa; Stanisław Ożóg, rzeszowski senator PiS i Wilhelm Woźniak, wójt Krasnego.  Rozmowy dotyczyły przyłączenia do Rzeszowa całej gminy Krasne.

Spotkanie to wówczas zainicjował Marcin Warchoł, wiceminister sprawiedliwości, który od wyborów parlamentarnych w 2019 roku jest „prawą ręką” prezydenta Ferenca w załatwianiu różnych spraw dla Rzeszowa na poziomie rządowym.

Jednym z sierpniowych ustaleń było to, że od września u wojewody podkarpackiego mają odbywać się spotkania konsultacyjne władz Rzeszowa i gminy Krasne. Cel? Wypracowanie pokojowych warunków połączenia obu gmin.

Wojewoda: obie gminy chcą się połączyć

Zdjęcie: Urząd Wojewódzki w Rzeszowie

Pierwsze z serii spotkanie odbyło się we wtorek. Wzięli w nim udział Marek Ustrobiński, wiceprezydent Rzeszowa i Marcin Stopa, sekretarz miasta oraz Wilhelm Woźniak, wójt Krasnego oraz sołtys Malawy. Efekt? W zasadzie żaden. Wiemy to, co prawie dwa miesiące temu – obie gminy chcą połączenia. Na jakich zasadach? O tym wciąż jeszcze nikt nie rozmawiał, mimo że to kluczowe.

Po co więc odbyło się spotkanie? Jak przekazała we wtorek Ewa Leniart, celem spotkania było wysondowanie, czy na gruncie rzeszowskim, podobnie, jak w sierpniu na gruncie warszawskim, oba samorządy wciąż podtrzymują wolę połączenia się. 

– Strony podtrzymały wolę porozumienia się w tym zakresie. Obie chcą, aby dwie jednostki samorządu terytorialnego połączyły się – przekazała po południu Ewa Leniart. – Na dziś nie ma konkretów, ale to pierwsze od 10 lat spotkanie, kiedy rzeczywiście rozmawia się z mniejszym samorządem, który ma być włączony do większego – podkreśliła wojewoda. 

Podczas spotkania ustalono także, że w przeciągu najbliższych trzech tygodni władze Krasnego i Rzeszowa mają się spotykać, aby doprecyzować, na jakich partnerskich warunkach miałoby się odbyć połączenie obu gmin. Mają w tym pomóc Rady Miasta Rzeszowa i Gminy Krasne. Ta druga dotychczas było regularnie przeciwko. 

– Gmina Krasne musi określić, jakie sprawy, które są dla nich ważne, powinny zostać zabezpieczone przed połączeniem i czego wymagają, aby połączenie mogło dokonać się na zasadach partnerskich – wyjaśniała Ewa Leniart. 

Ratusz: w październiku wspólne stanowisko

Kolejne spotkanie u wojewody w tym składzie, ale poszerzone o przewodniczących rad gminy i miasta ma się odbyć za około 4 tygodnie.

Ratusz taki wolny przebieg spraw przyjmuje ze spokojem. – Dobrze, że doszło do spotkania. Teraz przed nami rozmowy z władzami Krasnego o tym, na jakich warunkach mogłoby się odbyć poszerzenie, jakie oni mają oczekiwania w stosunku do nas i jakie my mamy do nich – mówi Maciej Chłodnicki, rzecznik prezydenta Rzeszowa.

– W październiku mamy przedstawić wspólne stanowisko. Liczymy, że dojdzie do porozumienia – dodaje. 

joanna.goscinska@rzeszow-news.pl

Reklama