50-letni kierowca, który wjechał w tył stojącego przed nim samochodu, w więzieniu może spędzić nawet 5 lat. To drogowy recydywista, który nie dość, że kierował samochodem z sądowym zakazem, to jeszcze miał w organizmie 2,5 promila alkoholu.
Uderzył w tył innego auta
Do zdarzenia doszło na terenie Drogowego Przejścia Granicznego w Korczowej. Z ustaleń policjantów wynika, że kierujący renault nie zachował należytej ostrożności w strefie ruchu. Mieszkaniec powiatu częstochowskiego uderzył w tył stojącej przed nim toyoty, której kierujący oczekiwał na odprawę.
– Jak się okazało, 50-letni kierowca renault pijany. Badanie stanu trzeźwości wykazało, że miał blisko 2,5 promila alkoholu w organizmie – informuje aspirant sztabowy Anna Długosz, oficer prasowy Komendy Powiatowej Policji w Jarosławiu.
Drogowy recydywista
Po sprawdzeniu w policyjnych systemach okazało się, że mężczyzna posiada aktywny zakaz prowadzenia wszelkich pojazdów mechanicznych, wydany przez łódzki sąd oraz decyzję o cofnięciu uprawnień do kierowania pojazdami.
– 50-latek został zatrzymany w policyjnej izbie zatrzymań. Pojazd, którym kierował mężczyzna, został zabezpieczony na policyjnym parkingu – dodaje rzeczniczka jarosławskiej komendy.
Usłyszał zarzuty
Mieszkaniec powiatu częstochowskiego usłyszał już zarzuty. Zgodnie z obowiązującymi przepisami grozi mu kara nawet do 5 lat pozbawienia wolności.
O jego dalszym losie zadecyduje teraz sąd.
(oprac. red)
Czytaj więcej:
Śmiertelnie potrącił 64-latka i uciekł z miejsca wypadku. Policja szuka świadków