35-letni mieszkaniec Mielca zatrzymał nietrzeźwego kierowcę, który swoją jazdą sprawiał zagrożenie na drodze. Mężczyzna był pod wpływem, alkoholu w organizmie miał blisko 2 promile alkoholu. Grozi mu nawet do 3 lat więzienia.
Obywatelskie ujęcie
Dyżurny mieleckiej jednostki policji we wtorek, 14 stycznia, po godz. 10:00 został poinformowany o obywatelskim ujęciu nietrzeźwego kierującego. Na miejsce, czyli na ul. Piotra Skargi w Mielcu, zostali oddelegowani funkcjonariusze.
Po rozmowie ze zgłaszającym policjanci ustalili, że ten zwrócił uwagę na kierowcę toyoty, którego jazda wskazywała, że może być nietrzeźwy.
Świadek, widząc, że kierujący wjeżdża na krawężniki i porusza się po drodze w sposób niedozwolony, jechał za nim. Gdy kierujący toyotą zatrzymał pojazd, mielczanin uniemożliwił mu dalszą jazdę, informując o zdarzeniu policję.
– Badanie stanu trzeźwości wykazało blisko 2 promile alkoholu w organizmie kierowcy. 54-letniemu mieszkańcowi Mielca grozi teraz wysoka grzywna, ograniczenie wolności, a nawet kara do 3 lat więzienia – informuje podkom. Bernadetta Krawczyk, rzeczniczka prasowa Komendy Powiatowej Policji w Mielcu.
Niewielka ilość alkoholu może prowadzić do tragedii
Policja apeluje, żeby włączając się do ruchu drogowego, zawsze zachowywać rozsądek. Nawet niewielka ilość alkoholu w organizmie zaburza sposób postrzegania otaczającej rzeczywistości, co może doprowadzić do tragicznych w skutkach wypadków.
(oprac. MK)
Czytaj więcej:
Kolejni oszuści zatrzymani. Policja udaremniła dwie próby oszustwa