Klub radnych Prawa i Sprawiedliwości w Radzie Miasta Rzeszowa zaproponował nadanie trzem rzeszowskim rondom nazw, które upamiętnią bohaterów polskiego, antykomunistycznego podziemia niepodległościowego.

Pierwszy z wniosków radnych PiS dotyczy nazwania dwóch nowopowstałych rond łączących al. Wyzwolenia z ul. Warszawską imionami kpt. Władysława Koby oraz ks. Michała Pilipca, którzy za swoją działalność konspiracyjną i przynależność do AK oraz WiN m.in. zostali zamordowani przez służby komunistyczne.

Marcin Fijołek, szef klubu radnych PiS, mówi, że zarówno kpt. Koba jak i ks. Pilipiec, to bohaterzy konspiracji, którzy poświęcili swoje życie walce o wolność i niepodległość Polski. Za swoją postawę zapłacili najwyższą cenę, a władza komunistyczna robiła wszystko by pamięć o nich została wymazana.

– Nazwanie ich imionami rzeszowskich rond jest szansą, że postacie kpt. Władysława Koby i ks. Michała Pilipca, nie zostaną zapomniane, a mieszkańcy Rzeszowa będą mieli okazję by lepiej poznać sylwetki dwóch bohaterów niepodległościowego podziemia – mówi Marcin Fijołek.

– Kapitan Władysław Koba i Ksiądz Michał Pilipiec zapisali tak wspaniałe karty w historii naszego regionu, że z całą pewnością zasługują na to, aby ich nazwiska patronowały wskazanym przez nasz klub rondom – dodaje Waldemar Szumny, wiceprzewodniczący Rady Miasta.

Pamięć o Żołnierzach Wyklętych

Druga z propozycji PiS związana z rondem u zbiegu ul. Moniuszki i ul. Zygmuntowskiej, ma szczególny wymiar, bowiem wskazana lokalizacja znajduje się w bezpośrednim sąsiedztwie pomnika płk Łukasza Cieplińskiego oraz jego współpracowników z IV Zarządu WiN.

Radny PiS Jerzy Jęczmienionka zaznacza, że nazwanie ronda przy ul. Moniuszki „im Żołnierzy Wyklętych”, będzie stanowiło znakomite uzupełnienie i dopełnienie treści, które niesie ze sobą znajdujący się obok pomnik płk. Cieplińskiego.

– Nasza inicjatywa służy nie tylko symbolicznemu uczczeniu pomordowanych i oddaniu im honoru, ale ma również na celu odbudowę w naszym życiu publicznym prawdy o „Żołnierzach Wyklętych”. Chcemy, aby nazwiska bohaterów tzw. II konspiracji, nie uległy zapomnieniu, a uczynienie z nich patronów ulic, czy rond temu ma właśnie służyć – wyjaśnia Marcin Fijołek.

Propozycje radnych PiS wspiera wicemarszałek podkarpacki Wojciech Buczak, który bardzo mocno zaangażował się w przywracanie pamięci o Żołnierzach Wyklętych, m.in. poprzez kierowanie stowarzyszeniem Komitetu Budowy Pomnika płk. Łukasza Cieplińskiego w Rzeszowie.

– Przez dziesięciolecia PRL władze komunistyczne próbowały wymazać prawdę i pamięć o żołnierzach podziemia niepodległościowego z lat 1944-1956. Przywracanie pamięci o Żołnierzach Wyklętych” jest naszym obowiązkiem, wobec wszystkich tych, którzy walczyli o wolną, niepodległą i demokratyczną Polskę. Uhonorowanie „Wyklętych” trzema rzeszowskimi rondami jest wspaniałą i niezwykle potrzebną inicjatywą, która w moim przekonaniu zasługuje na pełne poparcie – powiedział Wojciech Buczak.

Żołnierze Wyklęci

Nazywamy dziś wszystkich tych, którzy po klęsce Niemiec w II wojnie światowej nie pogodzili się z zajęciem ziem polskich przez Armię Czerwoną oraz przejęciem władzy przez komunistów i dalej kontynuowali walkę o niepodległość Polski.

Przez dziesięciolecia PRL władze komunistyczne próbowały wymazać prawdę i pamięć o żołnierzach podziemia niepodległościowego z lat 1944-1956.

Oficjalna historiografia i propaganda komunistyczna zrobiła z nich „bandytów”, „reakcjonistów” i „zdrajców”. Zostali oni dosłownie wyklęci przez władze komunistyczne i skazani na zapomnienie.

Reklama