Ekipa budowlana ustala, gdzie w płycie rzeszowskiego Rynku są dziury, które powodują, że do podziemnej trasy przedostaje się woda.
Od kilku dni na Rynku pracuje ekipa, która ściągnęła fragment nawierzchni. – Są przecieki wody z płyty Rynku do trasy podziemnej. W związku z trwającą modernizacją piwnic, trzeba płytę dokładnie uszczelnić – mówi Maciej Chłodnicki, rzecznik prezdenta Rzeszowa.
– Poszukiwane jest źródło przecieków, bo wody różnie spływają. Chcemy poprawić drenaż, uszczelnić płytę, żeby woda nie kapała do trasy – dodają urzędnicy. Uszczelnianie płyty ma potrwać do końca marca br. Prace będa kosztowały ok. 100 tys. zł.
Są bardzo ważne, bo rzeszowskie piwnice po modernizacji mają być naszpikowane multimediami. Inwestycja miała się zakończyć jeszcze w ubiegłym roku, ale opóźniła ją pandemia. Ostateczny finał ma być za kilka tygodni.
Rzeszowski Rynek był remontowany w latach 2005-2007. Obejmował nie tylko wymianę nawierzchni (7,1 tys. m kw.), ale także wzmocniono podłoże, zlikwidowano zieleńce, rozbudowano trasę podziemną wraz z budową wejścia do rzeszowskich piwnic.
Inwestycja kosztowała ponad 16 mln zł, z czego prawie 6 mln zł pochodziło z unijnych funduszy, a 1 mln zł dołożył budżet państwa.
(ram)
redakcja@rzeszow-news.pl