Zdjęcie: Pawel Szymczuk z Pixabay
Reklama

Z najnowszego raportu „Barometr Ofert Pracy”, przygotowywanego przez rzeszowską Wyższą Szkołę Informatyki i Zarządzania, wynika, że Podkarpacie znalazło się w elitarnym gronie zaledwie trzech regionów, gdzie w listopadzie przybyło miejsc pracy.

Listopadowy odczyt Barometru Ofert Pracy przyniósł wyraźne ochłodzenie nastrojów w skali kraju – wskaźnik zanotował największy jednorazowy spadek od 12 miesięcy. Mimo tej dekoniunktury, pracodawcy na Podkarpaciu wykazali się większą aktywnością niż w innych częściach Polski. 

Podkarpacie – wzrost, ale znikomy 

W ujęciu regionalnym sytuacja wygląda jednoznacznie: większość województw boryka się z odpływem ofert pracy. Największe redukcje dotknęły województwa warmińsko-mazurskiego, zachodniopomorskiego oraz łódzkiego.

Na tym tle Podkarpacie wyróżnia się pozytywnie. Jest to jedno z zaledwie trzech województw – obok pomorskiego i lubelskiego – w których odnotowano wzrost liczby wakatów w porównaniu z poprzednim miesiącem. Choć autorzy raportu z Katedry Ekonomii i Finansów WSIiZ w Rzeszowie zaznaczają, że „skala wzrostów w tych regionach była znikoma”, to sam fakt oparcia się ogólnopolskiej tendencji spadkowej jest dla lokalnego rynku dobrym sygnałem.

Rzeszowscy eksperci o kondycji rynku

Raport, opracowywany wspólnie przez rzeszowską uczelnię oraz Biuro Inwestycji i Cykli Ekonomicznych (BIEC), wskazuje jednak na szersze problemy strukturalne, które mogą dotknąć także lokalnych pracowników. W skali całego kraju ofert ubyło we wszystkich szerokich grupach zawodowych.

Szczególnie trudna sytuacja panuje w usługach oraz naukach społecznych, gdzie spadki trwają od połowy ubiegłego roku. Na Podkarpaciu, podobnie jak w reszcie kraju, stabilnością wykazuje się natomiast praca fizyczna – mimo pewnych spadków, liczba ofert w tej kategorii wciąż utrzymuje się na wysokim poziomie. Jest to istotne z punktu widzenia specyfiki regionu, silnie opartego na przemyśle.

Reklama
Grafika: Barometr pracy

Kogo szukają firmy? Praca fizyczna w cenie 

Analiza branżowa wskazuje, że mimo ogólnego zastoju, są sektory, które wciąż rekrutują. W listopadzie relatywnie najwięcej nowych ogłoszeń przybyło dla marketingowców, grafików czyspecjalistów ds. zasobów ludzkich (HR).

Jedyną kategorią ofert, w której utrzymuje się trwalsza tendencja wzrostowa – co może być dobrą wiadomością dla podkarpackich firm budowlanych – pozostaje budownictwo. Z kolei wyraźne hamowanie widać w branży IT. W zawodach związanych z programowaniem nastąpiło wyhamowanie wzrostów, a liczba wakatów w administracji teleinformatycznej zaczęła ponownie maleć.

Mimo wahań w liczbie ofert, stopa bezrobocia rejestrowanego pozostaje stabilna – w październiku wyniosła 5,8 proc. Należy jednak pamiętać, że Barometr Ofert Pracy często z wyprzedzeniem sygnalizuje zmiany, które dopiero za kilka miesięcy mogą przełożyć się na twarde dane o zatrudnieniu.

(oprac. mob)

Czytaj więcej: 

Maczeta w szkole. Sąd rodzinny zdecyduje o losie 14-latka. Czy działał z zemsty?

Czytasz Rzeszów News? Twoje wsparcie pozwoli nam działać sprawniej.

 

Reklama