Uczestnicy Pokazów Lotniczych, które w sobotę trwają w Jasionce, są zbulwersowani, jak zorganizowano transport miejskimi autobusami.
Pokazy Lotnicze na terenie Ośrodka Kształcenia Lotniczego (program – TUTAJ) rozpoczęły się o godz. 10:00. Zainteresowanie imprezą, która potrwa do wieczora, jest ogromne. Do Jasionki ciągnie się sznur samochodów, kierowcy stoją w dużych korkach.
Co prawda organizatorzy pokazów przygotowali dwa parkingi – jeden płatny (20 zł) przy drodze wojewódzkiej nr 878 za stacją paliw Lotos, drugi bezpłatny na terenie giełdy samochodowej przy ulicy Spichlerzowej – ale apelują, by ci, którzy nie muszą korzystać z samochodów, wybierali jazdę miejskimi autobusami.
– Skala wydarzenia jest na tyle duża, że należało się liczyć z utrudnieniami. Zachęcamy ludzi do korzystania z parkingu na terenie giełdy samochodowej, są tam jeszcze wolne miejsca. Tam też zatrzymują się autobusy – mówili nam po godz. 13:00 pracownicy biura organizatora Pokazów Lotniczych w Jasionce.
Na czas imprezy, Zarząd Transportu Miejskiego w Rzeszowie uruchomił dwie specjalne linie autobusowe, obsługiwane przez MPK: L1 i L2. Z Rzeszowa autobusy odjeżdżają z przystanku przy ul. Bardowskiego. Autobusy jeżdżą co ok. 30 minut. Ci, którzy postanowili skorzystać z miejskiej komunikacji, mówią, że ludzie nie mieszczą się w autobusach.
– Autobusu na pokazy opóźnione. O godz. 12:30 autobus z ulicy Bardowskiego nie pojechał, do następnego o 13:00 ludzie nie zmieścili się do jednego autobusu. Na placu Wolności nikt nie wsiadł. To skandal! Ludzie czekają na autobus ponad godzinę i nie wsiedli – twierdzi Jakub, jeden z uczestników Pokazów Lotniczych w Jasionce.
(ram)
redakcja@rzeszow-news.pl