Czterech godzin potrzebowali rzeszowscy kryminalni, by odzyskać skradzionego w Rzeszowie volkswagena. Zatrzymali też 22-letniego złodzieja.
We wtorek, 18 kwietnia, około godz. 14:30 dyżurny rzeszowskiej komendy został powiadomiony o kradzieży, zaparkowanego przy ul. Kopernika, czarnego volkswagena polo. Nieroztropny kierowca zostawił w stacyjce kluczyk i poszedł do pobliskiego sklepu.
– Gdy po około godzinie wrócił, samochodu już nie było – opisuje asp. sztab. Magdalena Żuk, rzecznik Komendy Miejskiej policji w Rzeszowie.
Powiadomieni o kradzieży auta policjanci potrzebowali czterech godzin, by ustalić gdzie jest samochód i kto go ukradł. Kryminalni rzeszowskiej komendy zauważyli volkswagena na al. Batalionów Chłopskich. Autem kierował 22-letni mieszkaniec powiatu rzeszowskiego.
– Mężczyzna został zatrzymany w policyjnym areszcie. Dzień później usłyszał zarzut dotyczący kradzieży pojazdu, do którego się przyznał. Jednocześnie 22-latek dobrowolnie poddał się karze – dodaje rzecznik Żuk.
Za kradzież grozi kara od 3 miesięcy do 5 lat pozbawienia wolności.
(ram)
redakcja@rzeszow-news.pl