Zalane posesje i garaże – to skutki niedzielnej burzy z deszczem, która przechodzi przez Rzeszów.
– W Rzeszowie i powiecie rzeszowskim odnotowaliśmy 15 interwencji – poinformował nas po godz. 16:00 Marcin Betleja, rzecznik podkarpackiej straży pożarnej. Przewidywał on, że ta liczba jeszcze wzrośnie, bo straż cały czas otrzymuje kolejne zgłoszenia.
Pół godziny później liczba wyjazdów strażaków zwiększyła do ok. 30. Oprócz zalanych posesji, piwnic w budynkach, strażacy musieli udrażniać także zatkane przepusty drogowe. W interwencjach biorą udział zarówno strażacy z Państwowej Straży Pożarnej, jak i OSP.
– Bywają i takie zgłoszenia, że po dojeździe na miejsce, woda zdąży już spłynąć i nasza interwencja nie jest już konieczna. Nikt nie został poszkodowany – dodaje Marcin Betleja.
Poniżej nagranie od Katarzyny, Czytelniczki Rzeszów News, jak po burzy z deszczem wyglądała droga w Borku Starym w gminie Tyczyn w powiecie rzeszowskim.
(ram)
redakcja@rzeszow-news.pl