fot. Freepik
Reklama

W powiecie rzeszowskim dramatycznie brakuje rodzin zastępczych. Zjawisko pogłębia się z roku na rok, a tylko w pierwszej połowie 2024 r. aż 26 dzieci trzeba było umieścić w pieczy instytucjonalnej. Władze powiatu biją na alarm i zapowiadają działania, które mają zmienić sytuację.

W całej Polsce rośnie liczba dzieci, które trafiają do pieczy zastępczej. Tylko w 2022 r. do systemu trafiło ponad 14 tys. dzieci, a ponad 6,5 tys. rodzin zostało objętych pomocą asystenta rodziny. Dane za 2023 r. nie są jeszcze dostępne, ale urzędnicy z Podkarpacia już teraz zauważają niepokojącą tendencję.

Ponad 20 dzieci w placówkach, bo nie było dla nich rodzin

W pierwszym półroczu 2024 r. Powiatowe Centrum Pomocy Rodzinie w Rzeszowie umieściło w pieczy zastępczej 43 dzieci. Aż 26 z nich trafiło do placówek opiekuńczo-wychowawczych, mimo że zgodnie z przepisami powinny najpierw szukać miejsca w rodzinie zastępczej.

– W tym czasie udało się tylko jedną rodzinę przekształcić w zawodową i utworzyć jedną niezawodową rodzinę zastępczą. To zdecydowanie za mało – przyznaje Agnieszka Pawlak, dyrektor PCPR.

Obecnie w powiecie rzeszowskim działa 101 rodzin zastępczych. W zdecydowanej większości to rodziny spokrewnione z dzieckiem – najczęściej babcie, ciocie czy wujkowie. Zawodowych rodzin zastępczych, które mogą przyjąć dzieci spoza kręgu rodzinnego, jest zaledwie 7. W dodatku część z nich nie dysponuje już wolnymi miejscami.

„Musimy działać u źródeł”

Władze powiatu chcą zahamować ten trend, zanim sytuacja całkowicie wymknie się spod kontroli.

– Problem pieczy zastępczej jest kwestią wymagającą natychmiastowego rozwiązania. Możemy rozwiązać go, pogłębiając współpracę z gminnymi ośrodkami pomocy społecznej. Chodzi o to, by rozwiązywać problemy u źródeł. Im więcej rodzin, które otrzymają skuteczne wsparcie od asystentów rodzin, tym będzie mniejsza konieczność obejmowania dzieci pieczą zastępczą – mówi Krzysztof Jarosz, starosta rzeszowski.

Reklama

Jarosza zauważa też, że asystenci rodziny powinni pracować etatowo i stale monitorować sytuację rodzin w kryzysie. Starosta zapowiada zorganizowanie cyklu spotkań z gminnymi ośrodkami pomocy społecznej, by usprawnić współpracę na poziomie lokalnym.

Apel do mieszkańców powiatu

PCPR w Rzeszowie prowadzi kampanię informacyjną, by zachęcić mieszkańców powiatu do zakładania rodzin zastępczych.

– Dzieci trafiające do pieczy zastępczej często są bardzo poranione emocjonalnie. Przeszły przez trudne doświadczenia – przemoc, zaniedbanie, rozstanie z rodzicami. Potrzebują stabilności, troski i codziennego wsparcia – podkreśla Agnieszka Pawlak.

Rodzinom zastępczym przysługuje świadczenie wychowawcze oraz wsparcie finansowe na pokrycie kosztów utrzymania dziecka. Otrzymują również pomoc psychologiczną, pedagogiczną i prawną. PCPR zapewnia również bezpłatne szkolenia przygotowujące do pełnienia tej roli.

– Nie trzeba być idealnym. Trzeba być gotowym dać dziecku szansę na bezpieczne dzieciństwo – przekonują pracownicy centrum.

(red.)

Czytaj więcej:

Koniec z betonowymi boiskami! Prawie 10 tysięcy metrów zieleni do końca wakacji

Czytasz Rzeszów News? Twoje wsparcie pozwoli nam działać sprawniej.

 

Reklama