To na razie rekomendacja, bo nie jest przesądzone, czy Platforma Obywatelska wystawi swojego człowieka w boju o najważniejszy fotel w ratuszu.
O tym, że Platforma Obywatelska zamierza wystawić swojego kandydata na prezydenta Rzeszowa w najbliższych wyborach samorządowych (prawdopodobnie odbędą się 7 kwietnia), w poniedziałek (15 stycznia) napisała rzeszowska „Gazeta Wyborcza”.
Potwierdził nam to Marcin Deręgowski, szef rzeszowskich struktur PO. W miniony czwartek (11 stycznia) rada powiatu PO przyjęła rekomendację, by Platforma wystawiła własnego kandydata na prezydenta Rzeszowa.
– To naturalne, że największa struktura partii PO w regionie oczekuje, że na urząd prezydenta rekomenduje kogoś, kto będzie pochodził z własnych szeregów – wyjaśnia Marcin Deręgowski.
Twierdzi, że kandydat PO ma realizować politykę miejską i kierunki rozwoju miasta zgodnie z oczekiwaniami wyborców KO oraz uwzględniać głosy dotyczące obecnie prowadzonej polityki prezydenta Konrad Fijołka.
W lutym poznamy nazwisko
Konrad Fijołek w 2021 roku w przedterminowych wyborach na prezydenta Rzeszowa został poparty przez wszystkie ówczesne demokratyczne siły opozycyjne: Koalicję Obywatelską, PSL, Ruch Polska 2050 Szymona Hołowni i Nową Lewicę.
Takiego komfortu Konrad Fijołek może już nie mieć, o czym świadczy uchwała powiatowych struktur PO. Ale w obozie Fijołka nie mają większych wątpliwości, że głos lokalnej PO nie utrzyma się na poziomie krajowym. To centrala PO będzie decydowała kogo poprze.
Trzy lata temu PO też chciała wystawiać swojego kandydata – Teresę Kubas-Hul (dziś wojewodę podkarpackiego). Finalnie nic z tego nie wyszło. Ówczesna opozycja gremialnie poparła w wyborach właśnie Konrada Fijołka. Fijołek wciąż chce rządzić Rzeszowem.
– Będziemy prezentować w najbliższych tygodniach założenia nowej polityki miejskiej. Proces wyłaniania kandydata jest w trakcie. Myślę, że początkiem lutego ujawnimy właściwą osobę – zapowiada Deręgowski.
PO chce być samodzielna
Wcześniej start w wyborach na prezydenta Rzeszowa zapowiedział dr Jacek Strojny, lider stowarzyszenia Razem dla Rzeszowa. Spekuluje się, że Strojny wycofa się ze startu w wyborach, jeżeli nie będzie miał za sobą wsparcia dużej partii. PiS nie da mu szyldu.
Na Strojnego postawi PO? To wciąż zagadka, ale nie jest tajemnicą, że ma on dobre relacje z Jolantą Kaźmierczak (PO), aktualną wiceprezydent Rzeszowa. Deręgowski zapewnia jednak, że do tej pory Platforma nie rozmawiała ze Strojnym o poparciu w wyborach.
– On buduje własną listę, sam jest kandydatem na prezydenta. Nie rozmawialiśmy o współpracy. Zresztą, my również realizujemy własną listę i kandydata ze swoją wizją – przekonuje Marcin Deręgowski.
(ram)
redakcja@rzeszow-news.pl